Wielki Post małych zmian

„Nawróćcie się do mnie całym swym sercem” – usłyszymy w Środę Popielcową w jednym z czytań liturgicznych. Wielki Post chociaż pełen jest smutnych treści związanych z męką i śmiercią Chrystusa, mówi nam coś bardzo ważnego: „Obudź się człowieku. Jesteś bardzo ważny dla Boga. Za Ciebie oddał Swojego Syna. Jezus właśnie Ciebie obdarza zbawieniem. On zna Twoje cierpienie. Masz miejsce w Niebie. Powstań z Twoich słabości, grzechów. Bóg do Ciebie wyciąga rękę”. Wielu z nas każdego roku podejmuje postanowienia wielkopostne. Pomysły mamy przeróżne – od niejedzenia słodyczy, odstawienia alkoholu, próbę rzucenia palenia, po ograniczenie korzystania z serwisów internetowych, poświęcenie więcej czasu dla bliskich, uczestniczeniu częściej niż raz w tygodniu w Eucharystii, zaprzestaniu narzekania chociaż na czas Wielkiego Postu, zainteresowania się wolontariatem (może ktoś potrzebuje naszej obecności). Czasami mamy długie listy tego, co chcielibyśmy zmienić, dać od siebie. Poddajemy się po kilku dniach, tygodniach.

Zrobić miejsce na miłość

Postanowienia wielkopostne nie mają być próbą samoudręczenia. Nie chodzi o to, by nam jeszcze mocniej pokazać, jacy słabi jesteśmy. Wybierzmy jedną rzecz, sprawę. Ważną. Jeśli w czasie wolnym pasjami oglądamy seriale – ograniczenie czy zaprzestanie tego ma nam pomóc zrobić trochę przestrzeni w naszym życiu. Na co? Na miłość. Post, czyli rezygnacja z czegoś, ma nam pomóc kochać. W Ewangelii według św. Mateusza, której fragment usłyszymy w Środę Popielcową, czytamy o jałmużnie, poście i modlitwie. Te trzy elementy występują razem, najlepiej ofiarowane w konkretnej intencji. Masz jakąś ważną sprawę? Ktoś bliski potrzebuje modlitwy? Dzieje się coś w Twoim życiu? Powierzaj to Bogu (modlitwa) i w tej intencji zrezygnuj z jakiegoś dobra (post) oraz daj coś od siebie drugiemu człowiekowi (jałmużna). Żyjemy w społeczeństwie konsumpcyjnym i mimo mówienia o kryzysie, jesteśmy przyzwyczajeni do zaspokajania naszych potrzeb od razu. Wystarczy zobaczyć tłumy w sklepach, centrach handlowych. Czy naprawdę potrzebuję tego, co kupuję? Jak mam zrozumieć kogoś, kto doświadcza braku? Może Wielki Post jest właśnie czasem podarowanym specjalnie dla mnie, bym coś zmienił w swoim nastawieniu. To nie kryzys finansowy będzie nas bolał najmocniej – ale kryzys miłości.

Wielki czas pracy nad sobą

Jesteśmy zabiegani i ciągle zajęci. Zanim rozpoczną się rekolekcje w naszych parafiach, mamy możliwość skorzystania z rozważań/rekolekcji internetowych, radiowych, dostępnych także w formacie mp3. Dzięki temu możemy słuchać ich np. w drodze do pracy, szkoły. Tak, ma to sens. Propozycji jest sporo, my prezentujemy kilka:
- Franciszkanie.tv proponują video nagrania z rozważaniami wielkopostnymi
Tegoroczny cykl wielkopostny poprowadzi o. Leszek Łuczkanin, wikariusz prowincji św. Maksymiliana. Rozważania będzie można oglądać codziennie od Środy Popielcowej do Wielkanocy.
- Kolejny raz internetowe rekolekcje poprowadzi dominikanin o. Adam Szustak OP. Jego adwentowy „Plaster miodu” cieszył się taką popularnością, że jednego dnia była awaria serwerów internetowych. Na stronie www.langustanapalmie.pl znajdziemy aktualne i poprzednie rozważania. Nowe internetowe słuchowisko wielkopostne pod tytułem: „Mleko i miód” ma też roboczy podtytuł: „Chłopiec z wiklinowego kosza", bo rozważania będą o Mojżeszu, człowieku, który na polecenie Boga wprowadził naród wybrany do krainy mlekiem i miodem płynącej, do Kanaanu, Ziemi Obiecanej. Będzie to czterdziestodniowa wędrówka z niewoli do wolności. Początek w Środę Popielcową, czyli 18.02. ok. godz. o 21:21.
- Jezuici zapraszają na rekolekcje internetowo-radiowe: „Jesteś moją radością!" Te słowa do każdego z nas kieruje Bóg, radując się tym, że nas stworzył. Rekolekcje potrwają cztery tygodnie. W tym czasie zostaną wyemitowane konferencje oraz wprowadzenia do osobistej modlitwy oparte na słowach Pisma Świętego. Rekolekcje będą emitowane w wybranych stacjach diecezjalnych oraz udostępnione na stronach internetowych: www.icfd.pl, www.wzch-trojmiasto.pl, www.e-dr.jezuici.pl. Początek 1 marca 2015.

Może zastanawiasz się, czy warto z czegokolwiek korzystać, znowu spróbować coś zmienić?
Warto. Bóg nie będzie naruszał Twojej wolności, wkraczał w Twoje życie wbrew Tobie. Decyzja należy do Ciebie.

Anna Wysocka