Ukochane dziecko
2015-03-02 12:16:26(ost. akt: 2015-03-02 13:04:35)
Wczorajsza Ewangelia przypomina nam o czymś ważnym - o byciu dziećmi Boga. Bóg Ojciec do każdego z nas mówi: "Tyś jest mój syn umiłowany, tyś jest moja umiłowana córka".
Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden wytwórca sukna na ziemi wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem.
Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: „Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza”. Nie wiedział bowiem, co należy mówić, tak byli przestraszeni. I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: „To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie”. I zaraz potem, gdy się rozejrzeli, nikogo już nie widzieli przy sobie, tylko samego Jezusa. A gdy schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie rozpowiadali o tym, co widzieli, zanim Syn Człowieczy nie powstanie z martwych. Zachowali to polecenie, rozprawiając tylko między sobą, co znaczy powstać z martwych.
To jest mój Syn umiłowany
Wielkie zdziwienie musiało towarzyszyć uczniom Jezusa, gdy zobaczyli Go przemienionego w obecności Eliasza i Mojżesza. Przestraszony Piotr chciał na tę okoliczność postawić nawet trzy namioty. Wydarzenie na górze Tabor stało się potwierdzeniem bóstwa Jezusa Chrystusa: «To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie». To ważne wydarzenie św. Jan Paweł II uczynił jedną z tajemnic światła Różańca świętego.
Apostołowie nie rozumieli do końca tego, co się wydarzyło. Jednak, gdy Jezus został pojmany i wydany na ukrzyżowanie, właśnie to wydarzenie ze świętej góry stało się dla nich umocnieniem w chwili próby, aby nie zwątpili.
Syn Boży wzywa i nas w czasie Wielkiego Postu do nawrócenia i przemiany swojego życia. Mamy naśladować Chrystusa pamiętając o otrzymanej godności dzieci Bożych.
ks. Janusz Samsel
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez