Uroczystość Wszystkich Świętych
2015-11-01 09:13:35(ost. akt: 2015-11-01 09:37:40)
Ewangelia mówi nam o błogosławionych i tym, czego doświadczymy w Niebie. Dzisiejsza uroczystość jest doświadczeniem miłości i wstawiennictwa świętych. Znaczenie dzisiejszego i jutrzejszego dni rozważa ks. Piotr Dernowski
Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich tymi słowami: Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię. Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Błogosławieni jesteście, gdy /ludzie/ wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie.
MIŁOŚĆ Z ZAŚWIATÓW
Przed nami swoiste „wędrówki ludów” związane z Uroczystością Wszystkich Świętych oraz Wspomnieniem Wiernych Zmarłych. Częściej niż zwykle przybywamy na cmentarze. To szczególne dni pamięci o tych, których już nie ma pośród nas w sposób fizyczny, dostrzegalny. Przy migocących zniczach, jesiennym zapachu kwiatów, pojawiają się niecodzienne pytania o cel naszego życia. Stając nad grobami wspominamy tych, których wciąż kochamy, a których już nie ma między nami. Tym boleśniejsze wspomnienia, im większa pustka po zmarłym.
Całe chrześcijaństwo opiera się na miłości i ku wiecznej Miłości zmierza. Kościół przypomina nam zwłaszcza w tych dniach prawdę o powołaniu człowieka do Miłości. Święci doświadczają jej w sposób trwały przed Bogiem. Wierzymy, że tą miłością dzielą się także z nami. Bo czymże jest Uroczystość Wszystkich Świętych, jak nie doświadczaniem ich miłości. Przyzywamy przecież ich pomocy. Liczymy na wstawiennictwo tych wszystkich, którzy odeszli od nas do domu kochającego Ojca. Rzesze Świętych i tych z ołtarzy, obrazków, kościołów, i tych bezimiennych, cichych i zupełnie nieznanych, wciąż okazują nam miłość. Wstawiają się za nami u Boga, są naszymi patronami, pomagają nam w drodze do świętości.
Jednak nie wszyscy, z tych co odeszli doświadczają pełni radości nieba. Są tacy, którzy po śmierci czekają jeszcze na spotkanie z kochającym Bogiem. Są w czyśćcu. Póki co, potrzebują naszej pomocy. Więc okazujemy im miłość, spieszymy z pomocą poprzez modlitwę. Drugi dzień listopada to właśnie dzień modlitewnej pamięci o wszystkich naszych zmarłych. Nawiedzanie cmentarzy, modlitwy zwane wypominkami, Msze za zmarłych to konkretne przejawy naszej miłości do nich. Zapalamy światło na grobach jako znak wiary w obecność żyjącego Jezusa. Znicze są znakami tlącej się w nas nadziei na ponowne spotkanie z tymi, których wciąż kochamy. Mimo śmierci miłość trwa.
Na tym polega nasza wiara w świętych obcowanie. Jesteśmy wspólnotą osób żyjących na ziemi, w niebie i w czyśćcu. Miłość, która łączyła nas z bliskimi za życia ziemskiego, jest dalej obecna, choć wyrażana zupełnie inaczej. Pozostaje wzajemna troska o trwałe, nieprzemijające szczęście. My, żyjący na ziemi możemy więc liczyć na świętych, a zmarli spodziewają się pomocy z naszej strony. I to właśnie jest prawdziwa miłość z zaświatów.
Na tym polega nasza wiara w świętych obcowanie. Jesteśmy wspólnotą osób żyjących na ziemi, w niebie i w czyśćcu. Miłość, która łączyła nas z bliskimi za życia ziemskiego, jest dalej obecna, choć wyrażana zupełnie inaczej. Pozostaje wzajemna troska o trwałe, nieprzemijające szczęście. My, żyjący na ziemi możemy więc liczyć na świętych, a zmarli spodziewają się pomocy z naszej strony. I to właśnie jest prawdziwa miłość z zaświatów.
ks. Piotr Dernowski
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
avi #1851521 | 84.158.*.* 6 lis 2015 13:30
KRK okłamuje swoich wiernych twierdząc, że ofiara Jezusa Chrystusa to za mało, aby móc być zbawionym. KRK kłamie twierdząc, że istnieje coś takiego jak czyściec, gdzie ludzie muszą cierpieć z woli Bożej po swojej śmierci, aby ostatecznie dostąpić zbawienia. Doktryna o czyśćcu została wprowadzona ze względu na chciwość i pieniądze, nie ze względu na dobro ludzi.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz