GazetaOlsztynska.pl
GazetaOlsztynska.pl
    • Główna
    • Kościół
    • Warmia i Mazury
    • Duchowość
    • Przed niedzielą
    • Czytania na dziś
    • Sakramenty
    • Ona i on
GazetaOlsztynska.pl
  • Główna
  • Kościół
  • Warmia i Mazury
  • Duchowość
  • Przed niedzielą
  • Czytania na dziś
  • Sakramenty
  • Ona i on
Dodaj: Artykuł Ogłoszenie
PODZIEL SIĘ

6 pasywnych pochodni już działa. Czy przyniosą ulgę mieszkańcom?

2024-08-16 13:11:52(ost. akt: 2024-08-16 13:26:33)

Autor zdjęcia: Fb/Eko-Mazury

Warto przeczytać

  • Diecezja świętuje pół tysiąclecia
  • Trzeba zburzyć ten mur
  • Ten absurd trzeba naprawić
Na składowisku w Siedliskach zainstalowano sześć tzw. „świeczek”, czyli pasywnych pochodni. Ich zadaniem jest spalanie gazu składowiskowego, który ulatnia się z odpadów. Proces spalania przekształca gaz w składniki, które nie wywołują uciążliwych zapachów.

Jest to kolejny krok w walce z odorami, poprzedzony zastosowaniem przesypek ziemnych i piaskowych, które absorbują część związków zapachowych oraz montażem biofiltrów.

— Gaz składowiskowy, będący naturalnym produktem rozkładu odpadów organicznych, jest źródłem nieprzyjemnego zapachu. Składa się głównie z metanu, dwutlenku węgla oraz setek lotnych związków śladowych, które powstają
w wyniku beztlenowego rozkładu odpadów. Procesu tego nie można zatrzymać ani „zakręcić kurka”, jednak możliwe jest podjęcie wielu synergicznych działań, mających na celu kontrolę wpływu składowiska na środowisko
— wyjaśniają władze spółki PGO „Eko-MAZURY”.

— Bierny system odgazowania to jedno z takich działań — tłumaczy Piotr Ciszewski, kierownik Działu Ochrony Środowiska w spółce „Eko-MAZURY”. — Polega on na wykonaniu montażu pochodni na istniejących studniach, które spalają gaz wydobywający się pod własnym ciśnieniem. Ostatnie testy wykazały, że system działa bezpiecznie i efektywnie.

Kolejnym etapem będzie przejście z pasywnego na aktywne odgazowanie składowiska. Proces instalacji tzw. pochodni mobilnych jest czasochłonny – skompletowanie całego systemu może trwać kilka miesięcy, ponieważ nie są to produkty dostępne „z półki”. Dodatkowo, system będzie wymagał starannej regulacji.

— Warto zaznaczyć, że składowisko odpadów to nie to samo, co technologiczne procesy przemysłowe, gdzie można kontrolować wszystkie parametry. Procesy zachodzące na składowisku mają znacznie mniejszą możliwość kontroli, co często prowadzi do problemów z uciążliwością odorową, nawet przy zachowaniu najwyższych standardów — dodają przedstawiciele spółki.

opr. tom

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Ełk Siedliska Eko Mazury wysypisko smród odór
Paweł Tomkiewicz
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B

Galindia Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich w ramach działania 1.5 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020.
Galindia Spółka z o.o. uzyskała Subwencję Finansową - podmiotem udzielającym wsparcie był PFR.

Unia Europejska

VISA MASTER CARD