Na szczęście jedzenie jest smaczne i ceny znośne

Dwa noclegi mamy w Chembe w Mgoza Lodge. Podłoga to klepisko, wyszlifowany beton. Wygląd pokoju fatalny, nawet nie ma szafki czy jakiejś półki, żeby położyć cokolwiek. Na szczęście jedzenie jest smaczne i ceny znośne. Filet z kurczaka, ziemniaki i sałatka – 10 tys. kwacha (20 zł). Kawa niesmaczna, lura.

Dzień budzi się dożycia po godzinie 6, a słońce zachodzi około godz. 18. Chembe leży nad jeziorem Malawi (dawna nazwa Niasa), na Półwyspie Maclear. Kobiety i dzieci od rana uwijają się w obowiązkach – na brzegu myją piaskiem naczynia i piorą ubrania. Mężczyźni łowią ryby i ogólnie pływają po jeziorze. Duże połowy ryb odbywają się jednak po zachodzie słońca.

Dzień pełen wrażeń. Przyglądałem się życiu wsi i pływałem łodzią po jeziorze. Miejscowi się w nim kąpią. Ja bym nie zaryzykował, ponieważ można się zarazić pasożytem, który dostaje się do organizmu człowieka przez cewkę moczową. Może się umiejscowić np. w wątrobie i tam składa jaja. Jest to niebezpieczne dla zdrowia i życia.

Malawi należy do zlewiska Oceanu Indyjskiego. I wszystkie rzeki w północnej i centralnej części kraju uchodzą do jeziora Malawi. Jezioro to poprzez leżące dalej na południu Malombe odwadniane jest przez rzekę Zambezi, do której uchodzi rzeka Shire, sama zaś wypływa z jeziora Malombe (będziemy tam jutro).

Jezioro Malawi jest największym jeziorem w kraju, jednak leży ono na terytorium dwóch innych państw: Mozambiku na południu i Tanzanii na północny. Jezioro ma 30,8 tys. km2 powierzchni, a jego głębokość wynosi średnio 600 m, maksymalna to 706 m. Jest jeziorem pochodzenia tektonicznego i jest otoczone przez wysokie góry dochodzące do 3000 m. Odpływ wód z jeziora następuje poprzez rzekę Shire. Na jeziorze znajduje się wiele wysp, a największymi są Likoma i Chizumulu. Jezioro jest sklasyfikowane jako 5. na świecie pod względem objętości oraz jako 10. na świecie pod względem powierzchni. Ma wydłużony południkowo kształt i jest domem dla większej liczby gatunków ryb niż jakiekolwiek inne jezioro na świecie, w tym co najmniej dla 700 gatunków pielęgnic. Jezioro w części stanowi Park Narodowy Jeziora Malawi. Za wstęp do niego zapłaciliśmy po 10 dolarów. Żyje tam wiele endemicznych gatunków ryb i z tego względu park ten w 1984 r. wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO. „Miejscowe” ryby są bardzo smaczne – jem codziennie. Jezioro Malawi jest jednym z głównych Wielkich Jezior Afrykańskich i leży w dolinie powstałej w pęknięciu afrykańskiej płyty tektonicznej. Szacuje się, że jezioro ma 1-2 milionów lat.

Nasza czteroosobowa ekipa trzyma się dobrze.