Gdy do drzwi puka ksiądz, czyli "kolęda" 2025

Rozpoczął się okres wizyt duszpasterskich, potocznie nazywanych „kolędą”. Kapłani z każdej parafii odwiedzają swoich parafian w ich domach i mieszkaniach.

— Pragnąc dobrze wypełnić funkcję pasterza, proboszcz powinien starać się poznawać wiernych powierzonych jego pieczy. Winien zatem nawiedzać rodziny, uczestnicząc w troskach wiernych, zwłaszcza w niepokojach i smutku, oraz umacniając ich w Panu, jak również – jeśli w czymś nie domagają – roztropnie ich korygując — takie brzmienie ma jeden z paragrafów prawa kanonicznego.

Jak przypominają księża podstawowym celem wizyty duszpasterskiej jest modlitwa księdza wraz z parafianami w ich domach, poświęcenie domu oraz błogosławieństwo dla rodziny na cały rok. Jest to także okazja do bliższego poznania się między kapłanami i parafianami, rozmowy na tematy rodzinne i duszpasterskie oraz przedstawienie programu duszpasterskiego na najbliższy rok.

Przy okazji kolędy parafianie mogą złożyć dobrowolną ofiarę na rzecz wspólnoty parafialnej.

Wizyta duszpasterska to również okazja do zwyczajowego obdarowania parafian pamiątkowymi obrazkami. Kolędującemu kapłanowi często towarzyszą ministranci, którzy, poprzedzając go, zapowiadają jego przybycie, a niekiedy zbierają również ofiary na działania liturgicznej służby ołtarza.

Księża zwracają uwagą na duchowy wymiar wizyty duszpasterskiej.

— Pamiętajmy, że przyjęcie kapłana z wizytą duszpasterską, jest przyjęciem samego Chrystusa do naszych domów: „Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał” (Mt 10,40). Warto zatem potraktować to spotkanie, jako swoiste wyznanie wiary całej wspólnoty, jaką tworzy rodzina, mieszkająca w danym domu czy mieszkaniu — czytamy na stronie Diecezji Ełckiej.