Jeden pijany i dwa zdarzenia drogowe

Do pierwszego zdarzenia doszło w sobotę (18.01.2025 r.) około godz. 09:30. Wtedy to godną naśladowania postawą wykazał się świadek, który zareagował na niebezpieczną jazdę 24-latka.

Do oficera dyżurnego gołdapskiej komendy zadzwonił świadek, który poinformował że drogą wojewódzką nr 650 na trasie Gołdap - Konikowo porusza się osobowa mazda, której kierowca prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Czujny uczestnik ruchu drogowego przekazał dokładną lokalizację tego pojazdu. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce i sprawnie zatrzymali wskazany pojazd w Konikowie.

Funkcjonariusze od razu wyczuli zapach alkoholu od kierującego. Przeprowadzili badanie stanu trzeźwości, które potwierdziło podejrzenia zgłaszającego. 24-letni sprawca interwencji posiadał w organizmie ponad promil alkoholu. Mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a pojazd przekazali osobie przez niego wskazanej.

Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

— Kiedy zauważymy kierującego, wobec którego mamy podejrzenie, że może on znajdować się w stanie nietrzeźwości – reagujmy! Nie pozwólmy, aby doszło do tragedii i zadbajmy w ten sposób o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego — apelują policjanci.

Następnego dnia (19.01.2025 r.) około godz. 07:30 gołdapscy policjanci zostali wezwani do kolizji z udziałem zwierzęcia. Policjanci pracujący na miejscu ustalili, że kierujący toyotą jechał z miejscowości Skocze w kierunku m. Juchnajcie. W pewnym momencie na jezdnię wprost przed jadący pojazd wbiegła sarna. W wyniku tego zdarzenia doszło do najechania na zwierzę. Kierujący podróżował sam i był trzeźwy. Na szczęście w wyniku zdarzenia 57-latek nie odniósł żadnych obrażeń.

Również w niedzielę (19.01.2025 r.) około godz. 09:00 w Wilkasach doszło do poważnie wyglądającego zdarzenia drogowego.

— Z ustaleń policjantów wynika, że 32-letnia kierująca pojazdem marki Audi na trasie Wilkasy - Kowalki nie dostosowała prędkości do warunków panujących na jezdni w wyniku czego straciła panowanie nad pojazdem. Następnie, na łuku drogi zjechała do rowu — relacjonują gołdapscy policjanci.

Kobieta była trzeźwa. W pojeździe podróżowały łącznie dwie osoby. Pasażerowi pojazdu nic się nie stało, natomiast kierująca została przewieziona do szpitala, gdzie po badaniach okazało się, że jej zdrowiu również nic nie zagraża. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu. Teraz funkcjonariusze ustalają wszelkie okoliczności tego zdarzenia.