Sportowe Wydarzenie Roku - memoriał Ludwichowskiego
2025-03-03 10:00:00(ost. akt: 2025-03-04 17:08:33)
IV MEMORIAŁ ZBIGNIEWA LUDWICHOWSKIEGO
Memoriał Ludwichowskiego już na stałe wpisał się do sportowego kalendarza Warmii i Mazur. Wydarzeniem czwartej edycji był rekord Polski Natalii Kaczmarek na nietypowym dystansie 150 m (17,24), ale wartościowe rezultaty padły zarówno w konkurencjach biegowych, jak i technicznych.
Dla Kaczmarek był to ostatni start w sezonie, który przyniósł jej nie tylko brązowy medal igrzysk olimpijskich, ale także mistrzostwo Europy oraz rekordy Polski na 300 i 400 metrów.
- Ten rok był dla mnie spełnieniem marzeń, jednak nie spodziewałam się, że aż tyle zdołam osiągnąć - przyznała brązowa medalistka olimpijska w biegu na 400 metrów. - Cieszę się, że w Olsztynie tak wiele osób przyszło mi kibicować, bo to dodaje sił i pozwala na kolejne dobre wyniki. Kończę rok spełniona, bo zdobyłam wszystko, co chciałam. Teraz będę mogła wreszcie odpocząć, bo ten sezon naprawdę dał mi mocno w kość.
Dla Kaczmarek był to ostatni start w sezonie, który przyniósł jej nie tylko brązowy medal igrzysk olimpijskich, ale także mistrzostwo Europy oraz rekordy Polski na 300 i 400 metrów.
- Ten rok był dla mnie spełnieniem marzeń, jednak nie spodziewałam się, że aż tyle zdołam osiągnąć - przyznała brązowa medalistka olimpijska w biegu na 400 metrów. - Cieszę się, że w Olsztynie tak wiele osób przyszło mi kibicować, bo to dodaje sił i pozwala na kolejne dobre wyniki. Kończę rok spełniona, bo zdobyłam wszystko, co chciałam. Teraz będę mogła wreszcie odpocząć, bo ten sezon naprawdę dał mi mocno w kość.
W rywalizacji tyczkarzy z wynikiem 5,62 m zwyciężył Piotr Lisek. - Pierwszy raz jestem w Olsztynie i nie spodziewałem się, że spotkam tutaj prawie pełne trybuny, tak fantastyczną pogodę i tak piękne miasto. To już końcówka sezonu, forma nie może być wysoka, więc nie mogłem, niestety, liczyć na wysokie skakanie, ale starałem się dać jak najwięcej emocji. Na pewno mogę obiecać, że jeszcze do Olsztyna będę wracać. Sezon się kończy, teraz pewnie zajmę się moim hobby, czyli sztukami walki, które dają mi odskocznię, żebym w kolejnym roku mógł wrócić mocny, bo skok o tyczce jest oczywiście dla mnie najważniejszy.
Bardzo ciekawie było na bieżni, gdzie Patryk Sieradzki wygrał bieg na 600 metrów (1.16,63). - Dziękuję za zaproszenie i cieszę się, że pobiłem rekord życiowy i rekord mityngu. Atmosfera była naprawdę fantastyczna i jestem bardzo zadowolony, że miałem okazję tutaj pobiec - mówił Sieradzki.
Świetnie w biegu na 300 metrów zaprezentował się Karol Zalewski (32,69), były podopieczny trenera Zbigniewa Ludwichowskiego, który zwyciężył w pewnym stylu.
Świetnie w biegu na 300 metrów zaprezentował się Karol Zalewski (32,69), były podopieczny trenera Zbigniewa Ludwichowskiego, który zwyciężył w pewnym stylu.
- Jestem bardzo zadowolony z tego wyniku. W Olsztynie biega się świetnie, bo nie jest ani za ciepło, ani za zimno. W wieku 16 lat przeniosłem się do Olsztyna i spędzałem z trenerem na zgrupowaniach pewnie około 250 dni w roku. Dla mnie był drugim ojcem - mówił wzruszony Zalewski, mistrz olimpijski w sztafecie mieszanej z Tokio. W rywalizacji kobiet na tym samym dystansie najszybsza była Anna Gryc (37,63), a na 200 metrów najlepsza okazała się reprezentantka Polski Kryscina Cimanouska (23,30). Czwarte miejsce zajęła 17-letnia Anastazja Kuś z AZS UWM Olsztyn (23,99). Z kolei Nikola Horowska wygrała konkurs skoku w dal (6,41).
W pozostałych konkurencjach zwyciężyli: Japonka Momone Ueda (rzut oszczepem - 60,30 m), Brytyjka Asha Philip (100 metrów - 11,55), Australijka Carley Thomas (800 metrów - 2:00,68), Holender Xavi Mo-Ajok (100 metrów - 10,42), Kanadyjczyk Brendon Rodney (200 metrów - 20,73), Holender Noah Baltus (1500 metrów - 3.38,88) i Amerykanin Roger Steen (pchnięcie kulą - 21,08 m).
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez