"Po nitce do kłębka" czyli od telefonu do złodzieja

Policjanci z Ełku zatrzymali 27-letniego mężczyznę podejrzanego o włamanie do nieużytkowanego obecnie budynku gospodarczego. Jak wynika z ustaleń, sprawca sforsował zabezpieczenie drzwi, wyłamując rygiel, a następnie wszedł do środka. Jego łupem padły elementy metalowe oraz fragmenty instalacji elektrycznej i hydraulicznej. Właściciel oszacował straty na co najmniej 2 tysiące złotych.

Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze zabezpieczyli istotny ślad – telefon komórkowy, który sprawca zgubił, prawdopodobnie w pośpiechu. Jak się później okazało, urządzenie należało do jego brata. Ten nieoczekiwany trop znacząco przyspieszył działania śledczych.

27-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.