Stanisław Soyka nie żyje. Miał 66 lat

Łączył jazz, pop, soul, poezję śpiewaną i muzykę klasyczną, a jego charakterystyczny głos i emocjonalny sposób interpretacji sprawiły, że zyskał miano jednego z najwybitniejszych interpretatorów polskiej piosenki.

Smutna informacja o śmierci artysty obiegła media w czwartek (21 sierpnia) późnym wieczorem. W czwartek wieczór artysta miał wystąpić na scenie w Sopocie podczas Top of the Top Festival. Z powodu jego śmierci ostatni dzień festiwalu w Sopocie został przerwany w połowie.

Trzy tygodnie temu, w sobotę (2 sierpnia) Stanisław Soyka z towarzyszeniem Grott Orkiestra wystąpił w Leśniczówce Pranie. Prańska publiczność zachwycona pięknym koncertem "Dusza" nagrodziła artystę owacjami na stojąco. (fot.Leśniczówka Pranie/Fb)

Stanisław Sojka, występujący również jako Soyka i Stanisław Soyka był wokalistą jazzowym i popowym, a także kompozytorem, aranżerem, pianistą, skrzypkiem i gitarzystą. Urodził się w 1959 r. w Żorach i od wczesnej młodości związał się z muzyką.

Początki jego kariery sięgają końca XX wieku. W wieku 23 lat zadebiutował na festiwalu Jazz Jamboree, szybko zdobywając uznanie środowiska jazzowego. Współpracował m.in. z Michałem Urbaniakiem, Wojciechem Karolakiem i Tomaszem Stańką.

Charakterystyczny głos Stanisława Sojki i emocjonalny sposób interpretacji sprawiły, że zyskał miano jednego z najwybitniejszych interpretatorów polskiej piosenki.

Jako autor i wykonawca zasłynął dzięki takim utworom jak "Tolerancja (na miły Bóg)", "Play It Again", "Cud niepamięci" czy interpretacjom poezji Czesława Miłosza i Agnieszki Osieckiej. W jego dorobku znajdują się zarówno autorskie płyty popowe, jak i jazzowe oraz chóralne projekty oratoryjne.

Za swoje dokonania został odznaczony Orderem Odrodzenia Polski Polonia Restituta oraz Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".