Jak zakończy się historia łosia?

Niecodzienne zdarzenie w lesie w okolicach Ełku. W piątek rano ełczanin Łukasz Czeczot w okolicach Nowej Wsi Ełckiej, w pobliżu drogi ekspresowej Via Baltica, natknął się na osłabionego łosia, który miał widoczne problemy z poruszaniem się. Zwierzę z trudem podnosiło się z ziemi i nie było w stanie zrobić kilku kroków bez upadku.

Na miejsce wezwano leśników, którzy ocenili, że zwierzę może mieć poważne obrażenia, w tym złamania kończyn. Według przypuszczeń Łukasza Czeczota, łoś najprawdopodobniej został potrącony przez samochód.

Leśnicy we współpracy z weterynarzem próbują ustalić, czy zwierzę będzie można uratować.

Historia łosia z pod ełckiego lasu wzbudza poruszenie wśród mieszkańców. Wielu zastanawia się, czy zwierzę otrzyma szansę na powrót do zdrowia, czy też – ze względu na obrażenia – konieczne będzie jego uśpienie. Ostateczne rozstrzygnięcie zależy od wyników badań weterynaryjnych.

Jedno jest pewne – przypadek ten przypomina, jak niebezpieczne mogą być spotkania dzikich zwierząt z samochodami na drogach regionu, gdzie łosie, jelenie czy sarny często przecinają trasy kierowców.