Czarni Olecko remisują z Cresovią. Kibice liczą na jeszcze więcej

Sobotni mecz na Stadionie Miejskim w Olecku miał być dla piłkarzy MLKS Czarni szansą na przełamanie po kilku słabszych występach. Spotkanie z GKS Cresovią Górowo Iławeckie poprzedzały duże nadzieje – zarówno w drużynie, jak i wśród kibiców. Zawodnicy podkreślali, że chcą udowodnić swoją wartość i zagrać na miarę oczekiwań sympatyków, którzy zawsze licznie wspierają ich z trybun.

Od pierwszych minut starcie było wyrównane. Obie ekipy próbowały narzucić własny styl gry i szukały okazji do zdobycia bramki. Jako pierwsi cieszyli się goście, którzy wykorzystali błąd obrony gospodarzy i objęli prowadzenie. Czarni nie zamierzali jednak odpuszczać. Już w 36. minucie Piotr Demko pewnym strzałem z rzutu karnego doprowadził do wyrównania, ustalając wynik spotkania na 1:1.

Choć remis pozwolił dopisać jeden punkt do ligowej tabeli, w Olecku panuje niedosyt. Zawodnicy i sztab szkoleniowy otwarcie przyznają, że drużynę stać na więcej. – Potrzebujemy większej konsekwencji i jakości w grze. Wiemy, że możemy walczyć o zwycięstwa, a kibice zasługują na radość po końcowym gwizdku – podkreślają w klubie.

Kolejne ligowe spotkanie Czarni rozegrają już w sobotę, 20 września, o godzinie 16:00. Tym razem zmierzą się na wyjeździe z CWKS Vęgorią Węgorzewo. Kibice liczą, że to właśnie tam nadejdzie długo wyczekiwane przełamanie i drużyna wróci na zwycięską ścieżkę.