Mamy dobre wiadomości — NFZ sfinansuje wszczepienie endoprotezy

Jeszcze w czerwcu, kiedy pisaliśmy w naszej gazecie o Agnieszce, była pewna, że za endoprotezę będzie musiała zapłacić. Dlatego zaczęła zbierać pieniądze. Potrzebowała na jej zakup 15.000 dolarów. Zbiórka i akcje charytatywne się rozpoczęły. Po naszym artykule odezwała się do redakcji pani Magdalena Mil z NFZ w Olsztynie, która poprosiła o telefon do Agnieszki Mendoń, ponieważ chciałaby skontaktować się z Agnieszką. Tłumaczyła, że chciałaby wyjaśnić sytuację. Dodała, że Narodowy Fundusz Zdrowia najprawdopodobniej, po dokładnym zapoznaniu się z historią choroby, będzie mógł sfinansować operację.

Po kilku dniach dowiedzieliśmy się, że NFZ jest w kontakcie ze szpitalem w Elblągu. Agnieszka Mendoń została poinformowana o tym, że szpital w Elblągu skontaktuje się z nią w celu umówienia się na konsultacje.

W sprawę zaangażował się również starosta nidzicki Marcin Paliński, który rozmawiał z dyrektorem NFZ, który zapewnił o chęci pomocy Agnieszce.

Wówczas zawieszona została zbiórka pieniędzy.

Agnieszka, jak mówi, nie chciała ponownie kontaktować się ze szpitalem w Elblągu. Wybrała szpital w Otwocku. Konsultacje odbyły się 27 sierpnia. Jest duża szansa, że że zakup endoprotezy dla Agnieszki zostanie zrefundowany przez NFZ. W końcu wszystko jest na dobrej drodze. Dyrektor szpitala w Otwocku podpisał zgodę na zakup endoprotezy.

— Teraz muszę przejść wszystkie procedury przed zakupem i sprowadzeniem endoprotezy.
Wymiary kości zostaną wysłane do Belgii, a dalej do USA. Jak już endoproteza zostanie zrobiona, to Belgowie przywiozą ja będą asystować przy operacji. Będzie to pierwsza taka skomplikowana operacja w Polsce. Do tego czasu muszę uważać, by się nie zarazić wirusem. Jest także problem sercem. Są złe wyniki i po niedzieli jedziemy do kardiologa, by szybko działać bay serce wytrzymało operację.
Jestem dobrej myśli i cierpliwie czekam. Dziękuję wszystkim z całego serca, że jesteście ze mną i wspieracie mnie w każdy sposób. Dajecie mi siłę i wiarę na lepsze jutro — mówi Agnieszka.