Borys Budka o lockdownie Warmii i Mazur: Chaos!
2021-02-27 16:55:35(ost. akt: 2021-02-27 17:37:26)
Dziś po południu (sobota 27 lutego) na olsztyńskiej starówce odbyła się konferencja prasowa Platformy Obywatelskiej oraz zaproszonych przedsiębiorców.
W konferencji wzięli udział politycy i samorządowcy PO, m.in. posłowie Borys Budka i Jacek Protas i prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. Głównym tematem spotkania były obostrzenia wprowadzone przez rząd w województwie warmińsko-mazurskim.
— Potrzeba jasnych kryteriów funkcjonowania wszelkich branż w gospodarce w oparciu o normy covidowe. Zamiast tego rząd stracił ponad rok na ciągłe zamykanie-otwieranie poszczególnych branż bez żadnej logiki — mówił przewodniczący PO. — Dzisiaj premier zapomniał o województwie warmińsko-mazurskim, wprowadził blokadę, którą odwoływał jeszcze dwa tygodnie temu. Niestety jedyne, czym rząd PiS zasłynął w ciągu ostatniego roku, to olbrzymi chaos wprowadzany w polskiej gospodarce. Nigdy więcej absurdalnych lockdownów, trzeba słuchać samorządowców i przedsiębiorców. Oni wiedzą doskonale, że potrafią w warunkach covidowych, gwarantując bezpieczeństwo swoim klientom i pracownikom, prowadzić działalność gospodarczą — dodał Budka.
Senator PO Jerzy Wcisło z Elbląga podkreślił, że w ostatnim roku w branży turystycznej na Warmii i Mazurach zatrudnienie zmniejszyło się o 22 procent. Co piąta osoba w tej branży straciła pracę. — Przygotowaliśmy w senacie ustawę, dzięki której przedsiębiorstwa, które są dziś w kłopocie, będą mogły powrócić do działalności, kiedy będą już mogły normalnie funkcjonować. 70 procent strat, które przedsiębiorstwa ponoszą w związku z epidemią, powinno być zwrócone przez państwo — relacjonował senator PO i dodał, że mimo przegłosowania ustawy w Senacie, projekt nie będzie procedowany w Sejmie.
Głos zabrali także przedsiębiorcy. Katarzyna Tkaczyk podkreśliła trudną sytuację branży hotelarskiej w regionie. Brak pewności co do dalszych posunięć rządu powoduje wzrost kosztów prowadzenia firm, a pomoc proponowana przez rząd nie jest wystarczająca.
Elżbieta Lendo dodała, że hotelarze chcą przede wszystkim utrzymać miejsca pracy. Podkreśliła, że ta branża jest ściśle związana z całym łańcuchem dostawców towarów i usług, zatem lockdown uderza również w nich.
Wojciech Śmieszek wskazał, że dochody turystyczne w okresie zimowym to aż 30 procent całości obrotów rocznych na Warmii i Mazurach.
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz przypomniał nierównomierne przyznawanie środków pomocowych dla województwa warmińsko-mazurskiego. — Nie chcemy nikomu niczego odbierać, ale chcemy być traktowani solidarnie i uczciwie. Dla mieszkańców i przedsiębiorców Warmii i Mazur pomocy nie widać. Toczymy dziś walkę z pandemią i musimy ją wygrać, ale nie przez chaos — mówił prezydent.
Odnosząc się do opinii, według których brytyjska odmiana koronawirusa przedostała się do regionu z Wielkiej Brytanii, prezydent pytał: — Dlaczego, wiedząc, że jest taka sytuacja, nie przystąpiono do testowania wszystkich tych, którzy tu przyjeżdżali?
Prezydent Olsztyna przypomniał, że decyzją Rady Miasta restauratorzy zostali zwolnieni z 2/3 opłat za tzw. kapslowe (opłaty za sprzedaż alkoholu).
Więcej na temat konferencji i rozwoju sytuacji pandemicznej w poniedziałek w "Gazecie Olsztyńskiej".
dz
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
AtoJa #3061594 28 lut 2021 20:47
@frost. No i właśnie dlatego że radni PiS głosowali przeciw, napisałam, że liczę na uwalenie przez wojewodę tej uchwały,naruszającej wszelkie zasady prawa ( zbyt duża jednorazowa podwyżka) ) jak i wszelkie zasady zdrowego rozsądku.Tak, że nawet przeciwnicy PiS bedą kibicować pisowskiemu wojewodze w tej sprawie
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
AtoJa #3061581 28 lut 2021 15:29
W temacie śmieci, to całą nadzieja w wojewodzie, pisowskim niestety. Jak nie uchyli tej absurdalnej uchwały karzącej ludzi za umiłowanie do czystości, to dalibóg jak z brudu dostanę kiedyś szału to nie ręczę za siebie.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
frost #3061580 28 lut 2021 15:22
Budka i chaos to synonimy. Jak on mówi to wraca mi miłość do PiS-u. Widzę, że czytelników dalej nurtuje temat podwyżek naśmieci. Na dzień 30.06.2020 roku Olsztyn miał 171853 mieszkańców. Na podstawie z dupy wziętych wyliczeń radnych 3m3/os/m-c zużycia wody mamy 8,40 zł za śmieci od metra sześciennego wody czyli 25,20 zł. Miesięcznie 4.330.695,60, rocznie 51.968.347 zł , ale to przy założeniu normy dla brudasów, bo zużycie wody będzie o wiele większe, a pozostaje jeszcze kilka tysięcy olsztyńskich firm, które będą strzyżone niemiłosierni. Tak więc widzimy, że chodzi o kasę, ciężką kasę dla znajomych króliczka, a z pańskiego stołu zawsze coś skapnie. Śmieci to złoty interes. Już cesarz rzymski Wespazjan mawiał, że pieniądz nie śmierdzi i kazał opodatkować urynę. W związku z tym podsuwam samorządowi i radnym pomysł olicznikowania kibli w mieszkaniach, za wejście do kibla 1 zł. Po miesiącu urzędnik z ratusza zwany "kiblowym" opróżni licznik i budżet się zamknie i na tramwaje starczy.Amen
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
krtek59 #3061572 28 lut 2021 13:05
Miasto miało nie zarabiać na śmieciach, a jak jest w rzeczywistości po zmianie sposobu naliczania opłat ? Nowy sposób rozliczenia miał wyłapać tych co nie płacą za śmieci i nie miał uderzać podwyżkami w pozostałych mieszkańców. W moim przypadku , kiedy w 2 osoby zużywamy 8 m wody na miesiąc, przy cenie ustalonej na śmieci w wysokości 8,40 zł za każdy litr wody, oznacza to podwyżkę za śmieci prawie 90 %. Jeżeli tyle będzie mnie kosztować podwyżka za śmieci, to spowoduje, że na pewno przestanę segregować śmieci. Mam to głęboko w d...Do tej pory ci co nie segregowali śmieci mieli wyższe ceny o 100 % od tych co segregują. Skoro mam podwyżkę za śmieci prawie o 100% to po co mam segregować śmieci.
Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz
AtoJa #3061559 28 lut 2021 09:21
Niech nikt mi tu nie udowadnia że do Olsztyna i Nidzicy nazjeżdżało się na dacze gości z Warszawy i to oni tego wisusa po Olsztynie rozwlekli. Było tak : Po 10 lutego tysiące mieszkań w Olsztynie, w poszukiwaniu nieszczelności instalacji, odwiedzili kontrolerzy. Ustawa prawo budowlane nakazuje przeprowadzenie takiej kontroli w ciągu roku , ale w Olsztynie wymyślono sobie przeprowadzić ją w szczycie pandemii , zamiast poczekać aż przynajmniej znaczna cześć mieszkańców się wyszczepi. Wizytowali mieszkania w budynkach w których zlikwidowano już piecyki gazowe. O przeprowadzeniu tej kontroli w reżimie sanitarnym czyli DDM nie moglo być mowy. Trudno sobie nawet wyobrazić zachowanie dystansu w małych mieszkaniach i mikroskopijnych kuchniach . Dezynfekcji żadnej , a maseczki te same w odwiedzanych po kolei mieszkaniach. Wystarczyło żeby w jakim mieszkaniu ktoś , nawet nie wiedząc o tym, miał koronawirusa, co bylo dalej nie trudno sobie wyobrazić.Nieszczelności w instalacjach nie stwierdzono, za to teraz Olsztynie, zupełnie przypadkowo, stwierdza sie po kilkaset zakażeń koronawirusem dziennie. Liczba zakażen przekracza dwukrotnie średnią krajową. Pewnie zupełnie przypadkowo. Na Krupówkach bawiły sie tłumy, a ilość zakażeń poszybowała w góre w Olsztynie. To jakaś ciekawostka przyrodnicza dla wirusologów. Gratuluje władzy ignorancji i lekceważenia zdrowia mieszkańców miasta. Z całego serca współczuję przedsiębiorcom tego co im ta durna władza zrobiła . Współczuję dzieciom i nauczycielom że znowu zamiast w szkołach siedzą przed komputerami i wszystkim mieszkańcom że muszą teraz znowu żyć w strachu przed chorobą i w chaosie .
Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz