Sprzedawca może odmówić sprzedaży

Kobieta chce wypowiedzieć się anonimowo, ponieważ obawia się hejtu. Mówi, że każdy może mieć różne nastawienie do tego czy wirus istnieje, czy to jest oszustwo i oszukiwanie ludzi.

— Ale ludzie umierają na covida. Słyszałam od znajomych jak ciężko przeszli tę chorobę. Nie jest ważne, jakie mamy zdanie na ten temat. Nośmy te maseczki, skoro mają nas uchronić przed zakażeniem lub zakażeniem kogoś innego przez nas — mówi kobieta.

— To co dzieje się w sklepach, zwłaszcza tych dużych, to przechodzi pojęcie. Ludzi dużo, część bez maseczki, tłoczą się w kolejce, jeden drugiemu wchodzi na plecy — dodaje kobieta.

Kto powinien zwrócić im uwagę? Sprzedawczyni? Może ochrona sklepu?

— Sama chciałam kilka razy się odezwać w tej sprawie, ale zabrakło mi odwagi. Po prostu wyszłam ze sklepu — kończy rozmowę.

O to, kto powinien zareagować pytamy rzecznika prasowego nidzickiej policji.

— W sklepie sprzedawca, ale również każda inna osoba może zwrócić uwagę klientowi, który nie stosuje się do obowiązku korzystania z maseczki zasłaniającej usta i nos.

W sytuacji, gdy w sklepie przebywają osoby bez maseczek, sprzedawca powinien wezwać policję lub straż miejską. Funkcjonariusze podejmą interwencję wobec osób naruszających obowiązek zakrywania ust i nosa tak, jak w przypadku każdego innego zgłoszonego wykroczenia.

Ujawnienie przez policjanta takiego wykroczenia skutkuje pouczeniem sprawcy, nałożeniem na niego mandatu karnego w wysokości od 20 do 500 zł lub sporządzeniem wniosku o ukaranie do sądu — wyjaśnia st. sierż. Alicja Pepłowska.

Z kolei Justyna Bukowska - Powiatowy Rzecznik Konsumentów w Nidzicy poinformowała, że zgodnie z regulacjami ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. z 2020 r. poz. 1845 z późn. zm.; dalej: ustawa), w przypadku wystąpienia stanu epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego o charakterze i w rozmiarach przekraczających możliwości działania właściwych organów administracji rządowej i organów jednostek samorządu terytorialnego,

Rada Ministrów może określić, w drodze rozporządzenia, na podstawie danych przekazanych przez ministra właściwego do spraw zdrowia, ministra właściwego do spraw wewnętrznych, ministra właściwego do spraw administracji publicznej, Głównego Inspektora Sanitarnego oraz wojewodów, rodzaj stosowanych rozwiązań - w określonym ustawowo zakresie.

W przedmiotowym rozporządzeniu możliwe jest między innymi ustanowienie nakazu zakrywania ust i nosa, w określonych okolicznościach, miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach, wraz ze sposobem realizacji tego nakazu (art. 46a w zw. z art. 46b pkt 13 ustawy).

Obecnie obowiązującym aktem wykonawczym w tym zakresie jest rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 26 lutego 2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz. U. z 2021 r., poz. 367, dalej: rozporządzenie).

- Na chwilę obecną, do dnia 14 marca 2021 r. nakazane jest zakrywanie, przy pomocy maseczki, ust i nosa w miejscach ogólnodostępnych, w tym np. w obiektach handlowych lub usługowych, placówkach handlowych lub usługowych i na targowiskach (straganach) (§ 25 ust. 1 pkt 2 lit. e rozporządzenia).
Natomiast art. 46bb ustawy stanowi, iż nieprzestrzeganie obowiązku, o którym mowa w art. 46b pkt 13 (nakaz zakrywania ust i nosa, w określonych okolicznościach, miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach) stanowi uzasadnioną przyczynę odmowy sprzedaży (o której mowa w art. 135 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. - Kodeks wykroczeń - wyjaśnia Powiatowy Rzecznik Konsumentów w Nidzicy