Temat dróg powraca jak bumerang
2021-04-16 12:00:00(ost. akt: 2021-04-15 14:03:29)
LISTY DO REDAKCJI || — Chciałbym przedstawić sytuację dróg gminnych. Temat ten powraca co roku jak bumerang. W Bartkach drogami nie da się przejechać. Dobrze, że jest nauczanie zdalne, bo dzieci nie miałyby czym dojechać do szkoły.
— Chciałbym przedstawić sytuację dróg gminnych. Oczywiście nasza Gmina Kozłowo, jak co roku, nie zamierza zrobić nic w sprawie poprawy dróg gminnych. Nic nie zrobią sami z siebie, a ten temat powraca co roku jak bumerang. Dobrze, że jest zdalne nauczanie, bo z dziećmi do przystanku nawet nie ma możliwości dojść, samochodem też ciężko jest przejechać — skarżył się Czytelnik.
12 marca w wysłanej do UG Kozłowo prośbie o udzielenie odpowiedzi pytaliśmy o to, co gmina zamierza zrobić od razu, żeby poprawić stan tej drogi oraz o to, czy w planach inwestycyjnych ujęto remont drogi w Bartkach?
Odpowiedź dostaliśmy 8 kwietnia. — W odpowiedzi na pytania dotyczące drogi w miejscowości Bartki uprzejmie informuję, iż gmina Kozłowo na bieżąco naprawia większość dróg gruntowych, należących do gminy Kozłowo, a ich stan na bieżąco jest monitorowany. Jak co roku dokładamy starań, by stan dróg poprawiał się, niemniej jednak, droga gruntowa pokazana na zdjęciu, jak i inne drogi gruntowe będą naprawiane na bieżąco w miarę posiadanych środków finansowych. Zarówno przedstawiona na zdjęciu droga, jak i inne wymagające naprawy drogi w miejscowości Bartki będą naprawiane po ustabilizowaniu się warunków atmosferycznych. Naprawy zostaną wykonane w bieżącym roku — czytamy w odpowiedzi wójta Marka Wolszczaka.
O drogach w Bartkach pisaliśmy w naszej gazecie kilkakrotnie.
Przypomnijmy
W 2013 roku pisaliśmy o tym, że 900 metrów nieprzejezdnej drogi do kolonii Bartki zadecydowało, iż transport chorego do szpitala trwał niemal 3 godziny. ― Mój ojciec zmarł w karetce ― mówił Szymon Olszewski. — Po obiedzie mój ojciec poczuł się źle. Zadzwoniłem po karetkę — mówił Szymon Olszewski, mieszkaniec kolonii Bartki. Kilka minut później odebrał telefon od lekarza z karetki. — Proszę wysłać po nas ciągnik, bo nie możemy dojechać — usłyszałem w słuchawce. Pan Szymon poprosił sąsiada, który ma dobry mocny traktor i pojechali. Nie dało się pociągnąć karetki, bo w drodze były takie koleiny i dziury, że na pewno by się zawiesiła. — Doktor Pawlak wsiadł do ciągnika i zawieźliśmy go do domu chorego — mówi właściciel ciągnika. Lekarz zbadał chorego. — Ojciec miał bardzo niskie ciśnienie. Lekarz orzekł, że należy zabrać go do szpitala — mówił Szymon Olszewski. Ale jak? — Ciągnikiem się nie da, bo nie ma jak chorego położyć — dodaje sąsiad. Wówczas z pomocą przyszli druhowie z OSP Sarnowo. Strażacy dowieźli chorego do karetki, która ruszyła do Nidzicy. — Od momentu przyjazdu karetki minęło około 3 godziny — mówił pan Szymon.
O fatalnym stanie drogi pisaliśmy także w 2018 roku. Wówczas mieszkańcy także skarżyli się na fatalny stan drogi w miejscowości Bartki Kolonia.
— Od tylu lat walczymy o drogę i nic. Proszę zobaczyć stan drogi gminnej w miejscowości Bartki Kolonia. Takich mamy gospodarzy w gminie Kozłowo. Od tylu lat walczymy o drogę i nic. Samochody nie mogą przejeżdżać i dzieci na przystanek nie mogą dojść. Gdyby doszło do jakiegoś nieszczęścia, to nawet służby ratunkowe nie dałyby rady przejechać — napisał mieszkaniec. Wówczas wójt gminy Kozłowo odpowiedział, że gmina Kozłowo wykona remont drogi na Kolonię Bartki po ustabilizowaniu się warunków atmosferycznych w możliwym najszybszym terminie, a droga zostanie wyrównana oraz zostanie nawiezione kruszywo łamane w celu utwardzenia nawierzchni.
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
bob #3064921 17 kwi 2021 07:42
wladza , nie ma czasu , pewnie prowadzi kontrole, hehe nikomu nie potrzebna
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)