Mieszkańcy Kanigowa i Tatar nie chcą grzebowiska dla drobiu
2021-05-05 20:00:00(ost. akt: 2021-05-05 20:15:06)
Ministerstwo Zdrowia zwróciło się z prośbą do gminy Nidzica o pomoc. Na terenie byłej żwirowni w Kanigowie miałoby powstać grzebowisko dla wybitych z powodu ptasiej grypy kurcząt.
Dzisiaj (5 maja), na prośbę burmistrza Nidzicy Jacka Kosmali, odbyło się zebranie wiejskie mieszkańców Tatar.
Burmistrz poinformował mieszkańców o prośbie Ministerstwa Rolnictwa.
— Ministerstwo nie radzi sobie z utylizacją padłej zwierzyny. W Żurominie wycięto 5,5 mln kurczaków, wczoraj w Działdowie wycięto prawie 4 mln, w Ciechanowie wycięto około 3,5 mln. W tych rejonach, gdzie są te kurniki już nie ma miejsc na grzebanie drobiu — mówił burmistrz Jacek Kosmala.
Stąd ta prośba ministerstwa w "śmierdzącej" sprawie.
Mieszkańcy Tatar nie wyrazili zgody na grzebowisko.
Na powstanie grzebowiska nie wyrazii zgody także mieszkańcy Kanigowa.
Na powstanie grzebowiska nie wyrazii zgody także mieszkańcy Kanigowa.
Burmistrz Jacek Kosmala poinformował, że jutro (6 maja) ma spotkanie z wiceministrem zdrowia. Zapewnił mieszkańców, że bez ich zgody, nie wyrazi zgody na powstanie grzebowiska.
Do tematu wrócimy.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez