Pożar domu wielorodzinnego w Kantowie! [ZDJĘCIA] Ewakuowano wszystkie rodziny [AKTUALIZACJA]

Jednostki państwowej oraz ochotniczej straży pożarnej o pożarze zostały poinformowane wczoraj (piątek 9 lipca) tuż przed północą. Na miejscu, podczas akcji trwającej ok. siedem godzin, brało udział 17 jednostek PSP i OSP, nie tylko z powiatu iławskiego.

– Z pierwszych ustaleń wynika, że do pożaru doszło na wyższej kondygnacji. Z budynku ewakuowano wszystkie mieszkające tam rodziny – mówi st. kpt. Krzysztof Rutkowski, oficer prasowy komendy powiatowej państwowej straży pożarnej w Iławie.

Do pożaru doszło w tzw. „pałacu”, starym już budynku, w którym niegdyś znajdowała się administracja miejscowego PGR-u oraz sklep. Następnie budynek (prawie w całości) zaadaptowano na mieszkania.

– Z uwagi właśnie na wiek tego budynku, pożar szybko rozprzestrzenił się na dach, który doszczętnie spłonął – mówi st. kpt. Rutkowski.

– Na 99% nikt nie zginął w tym pożarze, jednak dwie osoby zostały przekazane ratownikom medycznym – dodaje rzecznik prasowy KP PSP Iława.

Ta noc i poranek są wyjątkowo pracowite dla strażaków z powiatu iławskiego, ale także dla ratowników medycznych i policjantów. W Targowisku Dolnym (gm. Lubawa), Grabowcu (gm. Susz), Ogrodzieńcu (gm. Kisielice) i Franciszkowie (gm. Iława) doszło do wypadków drogowych. Po nieprzytomnego kierowcę, który uległ wypadkowi w Ogrodzieńcu, właśnie leci helikopter LPR.

AKTUALIZACJA
Wiemy już więcej o pożarze w Kantowie. Informacji udzieliła nam oficer prasowa KPP Iława
– Policjanci, którzy szybko pojawili się na miejscu, pomogli w ewakuacji mieszkańców. W budynku znajdowało się piętnaście osób dorosłych i czwórka dzieci. Wszyscy zostali ewakuowani – mówi asp. Joanna Kwiatkowska, rzeczniczka prasowa iławskiej policji.

– Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że do pożaru doszło około godziny 22.00. Mężczyzna, który wrócił do swojego domu, podgrzewał na kuchence olej do frytek. Zapomniał o tym i zasnął, tak powstał pożar. Jak podkreślają nasi policjanci, to było groźne zdarzenie, bo w tym mieszkaniu znajdowały się dwie butle z gazem. Dokładne przyczyny i okoliczności tego zdarzenia zbada biegły z zakresu pożarnictwa – dodaje asp. Kwiatkowska.

Fot. OSP Susz