Nie ma już trenerskiego wakatu w Jezioraku! Wojciech Tarnowski szkoleniowcem iławskiego zespołu

Środowisko piłkarskie Iławy, okolic ale i chyba całego województwa jeszcze nie doszło do siebie po zupełnie niespodziewanym odejściu Wojciecha Figurskiego, a już mamy kolejne informacje z klubu sportowego z ul. Sienkiewicza. Do tego potwierdzone przez samego zainteresowanego, czyli Wojciecha Tarnowskiego.

Już od wtorkowego poranka, a właściwie od poniedziałkowego wieczoru, kiedy to doszło do zaskakującej decyzji zarządu Jezioraka o rozbracie z trenerem Figurskim, miejska wieść piłkarska niosła, że trenerem piłkarzy z Iławy zostanie Wojciech Tarnowski, a więc były piłkarz i szkoleniowiec biało-niebieskich w przeszłości.

Skontaktowaliśmy się z trenerem z Iławy, a ten potwierdził – wówczas jeszcze półoficjalne – informacje mówiące o tym, że zostanie trenerem Jezioraka.
- Tak, to prawda. Zostałem trenerem Jezioraka Iława, jutro przeprowadzę pierwszy trening z drużyną - powiedział nam dzisiaj, tj. we wtorek 31 sierpnia Tarnowski.

Temat zakontraktowania trenera Tarnowskiego potwierdza już prezes klubu, Andrzej Sobiech. – Dzisiaj uzgodniliśmy z trenerem Wojciechem Tarnowskim wszelkie szczegóły dotyczące jego pracy w naszym klubie – powiedział we wtorkowy wieczór Sobiech.
A czy byli inni kandydaci oprócz Tarnowskiego? – Z Wojciechem Tarnowskim skontaktowaliśmy się tuż po rozstaniu z Wojciechem Figurskim. Szkoleniowiec przyjął naszą propozycję, więc dalej nie szukaliśmy. Innych kandydatów w związku z tym nie było – tłumaczy Sobiech.

Doświadczony szkoleniowiec zdaje sobie sprawę z faktu, w jak nagłych okolicznościach Jeziorak rozstał się z dotychczasowym trenerem, jednak podkreśla. – Nie czekałem na czyjeś potknięcie, czyjś błąd. Ktoś zadzwonił, ktoś przyjechał do mnie na rozmowy. Dostałem propozycję prowadzenia drużyny Jezioraka i przystałem na nią - dodaje trener, który w przeszłości już trzykrotnie prowadził zespoły Jezioraka (w tym także juniorów).

Wojciech Tarnowski dobrze zna swój nowy zespół. Nie może być zresztą inaczej – iławianin jest praktycznie na każdym domowym meczu Jezioraka, a większość zawodników zna jeszcze z czasów poprzedniej trenerskiej przygody w klubie z ul. Sienkiewicza i nie tylko stąd.

– Wielu z tych piłkarzy już trenowałem w przeszłości, kilku poznałem z wysokości widowni. Można więc spokojnie stwierdzić, że jestem trenerem z trybun – mówi półżartem Tarnowski, który przyznaje w rozmowie z nami, że cieszy się z faktu powrotu na trenerską ławkę drużyny z Iławy.