Wyblakła tablica na cmentarzu w Dywitach. Jak trafić na grób bliskiego?

Powoli myślimy już o uroczystościach zadusznych. Wielu z nas przyjedzie na groby swoich bliskich z daleka, m.in. na cmentarz w Dywitach koło Olsztyna, gdzie jest kilka tysięcy grobów.

— Nie każdy musi pamiętać, gdzie znajduje się grób bliskiej osoby. Zwłaszcza gdy ktoś rzadko tu bywa. Cmentarz w Dywitach jest duży, a tablice z planem nekropolii mogą być pomocne. Ale są wyblakłe, więc nieczytelne — zauważa pan Krzysztof z Olsztyna, czytelnik. — Może warto je zmienić, dopóki jest jeszcze na to czas.

— Tablice z rozmieszczeniem kwater na cmentarzach wyblakły, bo mają już kilka lat. Pogoda zrobiła swoje. Zamierzamy je wymienić, zarówno plany, jak i tablice z regulaminami cmentarzy, ale czekamy na możliwość przeprocedowania nowego, zaktualizowanego regulaminu, co nastąpi prawdopodobnie na listopadowej sesji Rady Miasta. Do ekspozycji nowych planów i regulaminu zostały już przygotowane szczelne, zamykane gabloty — wyjaśnia Zbigniew Kot, dyrektor Zakładu Cmentarzy Komunalnych w Olsztynie. — Tablice są czytelne, ale straciły na estetyce. Nie ma to jednak wpływu na znalezienie szukanej kwatery. Jeśli ktoś zna jej numer, bez problemu znajdzie ją na planie. Natomiast w dotarciu do pojedynczego grobu pomóc może bezpłatna aplikacja, która dostępna jest już od kilku lat.

Z aplikacji można skorzystać w internecie pod adresem: https://msipmo.olsztyn.eu/zck/start.html lub na stronie ZCK: https://zck.olsztyn.eu.

— Wyszukiwarka grobów działa również w formie aplikacji mobilnej. Można ją ściągnąć z Google Play na telefon. Nazywa się „Olsztyńskie cmentarze” — dodaje Zbigniew Kot. — W aplikacji wystarczy wpisać imię i nazwisko osoby pochowanej, a ona wskaże miejsce pochówku. Umożliwia również dotarcie do grobu za pomocą nawigacji GPS. Na cmentarzu Poprzeczna aplikacja działa bezproblemowo, w Dywitach zdarzają się niestety problemy z zasięgiem. Warto więc z niej skorzystać na przykład w domu i zorientować się, w której części cmentarza jest pochowana osoba, której grób chcemy odwiedzić. Aplikacja jest cały czas uaktualniana.

ADA ROMANOWSKA
a.romanowska@gazetaolsztynska.pl