Swoją miłość pielęgnują pół wieku

„I przyrzekam, iż uczynię wszystko, aby nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe…” - tak 50 lat temu składali sobie przysięgę. Trzeba przyznać, że są słowni, bo wytrwali i dotrzymali słów przysięgi. Za to należą się im ogromne gratulacje i szacunek. Bo trzeba naprawdę dużo miłości, zrozumienia, przyjaźni w związku aby przez tak wiele lat wytrwać. Swoim przykładem dają dowód na miłość i przyjaźń w związku. Zawarcie małżeństwa to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu człowieka. Złożona przysięga zobowiązuje do bycia ze sobą na dobre i złe, w zdrowiu i chorobie.

Piękny Jubileusz
W radości i smutku przeżyli ze sobą przeszło 50 lat. Dla młodych pokoleń są wzorcem, autorytetem jak tworzyć szczęśliwą i trwałą rodzinę. Przez pięćdziesiąt lat wytrwali w złożonych przez siebie przyrzeczeniach. Podczas uroczystości Wójt Gminy Szczytno Sławomir Wojciechowski wraz z Zastępcą panią Ewą Zawrotną oraz w imieniu Prezydenta RP uhonorowali obecne pary Medalami za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Całą uroczystość uświetniło tradycyjne 100 lat, tort i szampan.

Recepta na szczęście
Jak tworzyć szczęśliwy związek przez przeszło pół wieku? - Trzeba być razem na dobre i na złe - mówią jubilaci. Małżonkowie zgodnie podkreślają, iż podstawą jest wzajemne zrozumienie, szacunek i kompromis. I jak pisał K.I. Gałczyński "Nie wystarczy pokochać… Trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez życie”.

Złote Gody świętowało piętnaście małżeństw mieszkających w Gminie Szczytno:
Abramczyk Maria i Wincenty,
Ciombor Barbara i Jerzy,
Drężek Stefania i Izydor,
Dumańscy Krystyna i Antoni,
Gut Irena i Józef,
Jeznach Teresa i Józef,
Kaczmarczyk Danuta i Ryszard,
Kornowscy Teresa i Henryk,
Kryszkiewicz Jadwiga i Jerzy,
Mackiewicz Alina i Tadeusz,
Olech Regina i Albin,
Rasieńscy Danuta i Kazimierz,
Rybiccy Krystyna i Bogdan,
Rydelin Irena i Władysław,
Samsel Krystyna i Tadeusz.