W tym miejscu dawniej był cmentarz

Cmentarz żydowski, czyli kirkut, powstał w Ełku w 1837 roku. Był położony niedaleko okazałego ziemnego kopca, zwanego Górą Jerozolimską (niem. Jerusalemberg). Historycy odnotowują, że m.in. w 1916 r. pochowano na jego terenie szczątki żołnierzy rosyjskich wyznania mojżeszowego, poległych w okolicach Ełku podczas I wojny światowej. Zgodnie z zapisanymi przekazami z przeszłości, przed II wojną światową Ełk zamieszkiwało 140 Żydów. Część tej społeczności już w połowie lat 30. XX w. opuściła miasto.

Właśnie w tym okresie kirkut został pierwszy raz częściowo zdewastowany.
Co prawda opowieści o cmentarzu krążyły wśród ełckiej społeczności, ale jeszcze do niedawna nie było żadnego śladu po nim.

Latem 2019 roku pamięć o ełckich Żydach została uczczona. Odsłonięto wówczas głaz z tablicą na wzór macewy.

— Niech ich dusze zostaną wplecione w węzeł życia — głosi napis na pamiątkowej tablicy.

To samo zdanie widnieje w trzech językach: hebrajskim, polskim i niemieckim. Inicjatorem upamiętnienia dawnych mieszkańców miasta była ełcka Fundacja Wsparcia Nauki i Biznesu.

Wchodząc na teren cmentarza żydowskiego przechodziło się przez masywną bramę. Jak duży zajmował teren? O tym tak naprawdę wiedziało niewielu ełczan. Teraz się to zmieni.

W środę rozpoczęło się nasadzenie drzew w miejscu dawnego ogrodzenia cmentarza żydowskiego. Na razie została wyznaczona linia nasadzeń. W tym roku zostanie posadzonych 12 lip drobnolistnych. Pierwsze lipy już rosną.

W przyszłym roku planowane są kolejne nasadzenia.