"To nasz cichy bohater". Gabriela Has uhonorowana Złotą Statuetką Bratnia Dłoń

Bratnia Dłoń to wyróżnienie wręczane w Iławie od sześciu lat. Nagroda przyznawana jest osobie (lub zespołowi) w szczególny sposób zaangażowanej w działalność na rzecz osób z niepełnosprawnościami.

Wnioski o przyznanie nagrody mogły składać organizacje pozarządowe, instytucje lub osoby prywatne. W tym roku wpłynęło 5 zgłoszeń, z czego jedno odrzucono z powodów formalnych.

Złotą Statuetkę Bratnia Dłoń za całokształt pracy na rzecz osób z niepełnosprawnościami otrzymała pracownica Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Gabriela Has.

W uzasadnieniu czytamy: Od 18 lat pracuje z osobami starszymi, niepełnosprawnymi oraz z długotrwale chorymi. Praca jest jej pasją. Poświęca jej także dużo prywatnego czasu. W MOPS Iława pracuje na stanowisku fizjoterapeuty, jest otwarta na potrzeby drugiego człowieka. Jej duża wrażliwość powoduje, że jest bardzo lubiana przez swoich podopiecznych. Angażuje się w zajęcia dla osób z niepełnosprawnościami po godzinach pracy, angażuje się w projekty realizowane na rzecz osób starszych, samotnych i niepełnosprawnych, m.in. Dzień Seniora, Dzień Babci i Dziadka, pomaga przy organizacji wigilii dla osób bezdomnych i samotnych. Bierze czynny udział w powiatowych olimpiadach dla osób niepełnosprawnych oraz jest zaangażowana w program "Wspieraj Seniora", "Asystent osobisty osoby niepełnosprawnej". Prowadzi także zajęcia w Klubie Seniora. Jest doskonałym przykładem człowieka, który z misją, pasją i poświęceniem pomaga ludziom starszym i niepełnosprawnym.

Nagrodzona mówi, że jest wzruszona i nie spodziewała się takiego wyróżnienia. A przyszła do pracy w MOPS tylko na chwilę i... została do dziś. A to już 18 lat. Gabrielę Has zgłosiła kierownik działu pomocy środowiskowej, Grażyna Kemska. – To nasz cichy bohater. Zawsze w dresie, bo przecież prowadzi zajęcia – mówi kierowniczka. – Widzę, że ona jest szczęśliwa i ja też jestem, że dostała to wyróżnienie – dodaje.
– To jeden z solidniejszych pracowników – mówi dyrektor MOPS Irena Kasprzycka, również obecna na uroczystości. – Tak jak burmistrz Dawid Kopaczewski mówił podczas wręczania nagrody, Gabrysia jest bardzo lubiana. Chwalą ją na przykład osoby z Klubu Seniora – dodaje Monika Kowalska–Kastrau, pełnomocniczka burmistrza do spraw osób starszych i niepełnosprawnych. – Widzę często, jak Gabryśka ćwiczy z uczestnikami klubu... Jej podejście do nich, uśmiech, to, że zawsze wysłucha, to bardzo ważne – mówi pełnomocniczka. – To osoba, która ma poczucie misji. Niesie pomoc często poza godzinami pracy. Jest także często spowiednikiem tych naszych starszych osób – mówi Grażyna Kemska.

Dwie nagrody za szczególne osiągnięcia w działalności na rzecz osób z niepełnosprawnościami trafiły do Mirosława Winnickiego oraz Józefa Korzeniowskiego (za pośrednictwem jego żony Gabrieli).

Mirosław Winnickijest radnym Miejskiej Rady Seniora oraz przewodniczącym Iławskiego Klubu Seniora. Od wielu lat podejmuje inicjatywy w szczególności dla osób starszych i niepełnosprawnych. Jest organizatorem wycieczek krajoznawczych oraz rowerowych dla seniorów. Jako radny podejmuje działania zmierzające do likwidacji barier w Iławie. Pan Mirosław jest osobą zaangażowaną społecznie. Pomaga przy organizowaniu imprez integracyjnych, kulturalno-rozrywkowych oraz zajęć tematycznych ze specjalistami. W czasie pandemii niósł pomoc osobom potrzebującym poprzez rozwożenie maseczek do domów oraz pomagał przy codziennych zakupach.

Józef Korzeniewski z kolei to przewodniczący koła Pokolenia w Iławie, które zrzesza 35 osób, pierwszych powojennych mieszkańców miasta. W większości są to osoby z różnymi niepełnosprawnościami powyżej 75 roku życia. Pan Józef bardzo aktywne działa na rzecz ww. osób; organizuje wycieczki, spotkania okolicznościowe i prelekcje historyczne.