Borys Lisiczko został Świątecznym Brzdącem
2021-12-19 16:00:00(ost. akt: 2021-12-20 08:54:05)
Zakończył się nasz plebiscyt Świąteczny Brzdąc 2021. O tytuł walczyło 26 dzieciaczków! Laureatem plebiscytu został 3-letni Borys Lisiczko z Wólki Orłowskiej, który jest dzieckiem bardzo aktywnym, rozgadanym, uśmiechniętym. Potrafi każdemu skraść serducho.
Pani Marta, mama Borysa o plebiscycie dowiedziała się od swojej siostry, a ona z internetu. Zgłosiła synka, ponieważ uznała, że może to być miły prezent na święta.
— Podczas trwania plebiscytu cały czas byłam na bieżąco z rankingami. Moja rodzina wysyłała ciągle smsy, żeby Borys wygrał. I tak się stało. Byłam bardzo zadowolona. Również rodzina bardzo się cieszyła — mówi mama.
Borys jest bardzo aktywnym, rozgadanym, uśmiechniętym dzieckiem, a przede wszystkim bardzo lubianym. Na wszystko ma odpowiedź, potrafi każdemu skraść serducho. Uwielbia się przytulać.
— Najbardziej interesują go skutery, ale nie te zabawkowe, tylko prawdziwe. Ma swój skuter na akumulator, którym lubi jeździć. Prawdziwym skuterem też miał okazję jeździć — mówi pani Marta.
Borys uwielbia zwierzęta, a zwłaszcza pieski. Swojego nie ma, ale dziadkowie mają i to z nim Borys jest bardzo związany. Uwielbia spędzać czas z dziadkiem.
— Dużo spacerują po lesie, chodzą na ryby, pomaga dziadkowi na gospodarstwie, zarówno lubi psuć i naprawiać różne rzeczy, więc wtedy razem naprawiają. Z delikatną pomocą dziadka udało mu się złowić rybę — mówi z dumą mama.
Najlepsza jego zabawa to jazda skuterami, ale lubi również układać klocki, interesują go kolejki i tory samochodowe. Lubi układać puzzle, rysować i malować farbkami.
Borys uwielbia zabawki związane z bajkami, a przede wszystkim z bajką Psi patrol, którą ogląda w internecie.
Lubi także na dobranoc słuchać bajek o zwierzętach i dinozaurach, które opowiadają mu mama, babcia lub ciocia. Jego ulubionym daniem jest spaghetti i każda zupa. I oczywiście słodycze Kinder czekoladki, żelki i guma mamba.
Teraz czeka na prezenty od Mikołaja. Napisał już do niego list i poprosił o mnóstwo prezentów.
— Chciałby dostać wieżę z Psiego patrolu i wszystkie pieski i autka, mimo że ma ich sporo. Chciałby jeszcze dostać różne narzędzia, bo uwielbia majsterkować — mówi pani Marta.
Teraz z mamą wybiera się do Norwegii. — Język zna słabo, mam nadzieję że jak zacznie chodzić do przedszkola, to szybko załapie język. Jest bardzo mądrym chłopcem — mówi z dumą pani Marta.