Orkiestra, jak Ogrom Energii
2022-01-27 11:31:35(ost. akt: 2022-01-27 11:37:29)
Artykuł
sponsorowany
Zaczęło się odliczanie do kolejnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który odbędzie się 30 stycznia. Tym razem już trzydziesty! Oj, będzie się działo w Gminie Pełnej Cudów!
Właściwie to nie wiadomo od czego zacząć... Może od skromności. Tak, skromności, bo ludzie, którzy działają w przygotowaniach do kolejnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy charakteryzuje to, że nie chcą być na "afiszach". Wielką radość i energię dają im działania, które wspólnie podejmują. - To wystarczy - podkreślają. Najważniejszy jest jednak cel. W tym roku WOŚP gra dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci.
Trudno zmierzyć dobro, które rodzi się w ludziach... Może długością szalika, który wydziergały panie działające w sztabie WOŚP w Domu Kultury w Biesalu? Trzydzieści jeden metrów!!! Jedna z pań, która chciała zachować anonimowość zrobiła na drutach aż dwanaście metrów szalika! Możemy tylko wyrazić wielki szacunek i pozwolimy sobie uchylić rąbka tajemnicy pisząc, że jest mieszkanką Tomaryn. W ten sposób powstaje najdłuższy szalik świata! Fragmenty szalików zostaną przesłane do głównego sztabu WOŚP, zszyte w jedną całość i wystawione na aukcję.
Trudno zmierzyć dobro, które rodzi się w ludziach... Może długością szalika, który wydziergały panie działające w sztabie WOŚP w Domu Kultury w Biesalu? Trzydzieści jeden metrów!!! Jedna z pań, która chciała zachować anonimowość zrobiła na drutach aż dwanaście metrów szalika! Możemy tylko wyrazić wielki szacunek i pozwolimy sobie uchylić rąbka tajemnicy pisząc, że jest mieszkanką Tomaryn. W ten sposób powstaje najdłuższy szalik świata! Fragmenty szalików zostaną przesłane do głównego sztabu WOŚP, zszyte w jedną całość i wystawione na aukcję.
Piękne obrazy na licytację, która będzie miała miejsce w Domu Kultury w Biesalu podarowała artystka Maria Sawicka. Na jednym z nich znalazły się urocze baletnice.
- Wśród fantów, które będą licytowane znalazły się m.in. zegar, książki, łapacz snów oraz złote serduszko WOŚP z 2004 roku - mówi Renata Olwaszewska, szefowa sztabu w Biesalu. W akcję zaangażowała się szkoła podstawowa, ochotnicza straż pożarna, rada sołecka oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Biesala.
Pani Renata odkreśla, że wielką przyjemność wszystkim zaangażowanym daje praca w sztabie, który z pomysłami wystartował już w listopadzie ubiegłego roku, aby na dobre rozpędzić się w grudniu.
- Wśród fantów, które będą licytowane znalazły się m.in. zegar, książki, łapacz snów oraz złote serduszko WOŚP z 2004 roku - mówi Renata Olwaszewska, szefowa sztabu w Biesalu. W akcję zaangażowała się szkoła podstawowa, ochotnicza straż pożarna, rada sołecka oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Biesala.
Pani Renata odkreśla, że wielką przyjemność wszystkim zaangażowanym daje praca w sztabie, który z pomysłami wystartował już w listopadzie ubiegłego roku, aby na dobre rozpędzić się w grudniu.
- Do tej pory wykonaliśmy wiele pracy - mówi. - Ludzie sami się do nas zgłaszali, aby podpytać, w jaki sposób można się zaangażować w orkiestrę. W akcję włączyli się członkowie Klubu Seniora oraz uczniowie, którzy będą wolontariuszami. Startujemy 30 stycznia o godz. 15.00 licytacją. Martwimy się tylko, aby nas nie zamknęli z powodu koronawirusa - dodaje. - Jeżeli tak się stanie, to zagramy nawet na chodniku przed domem kultury.
Drugi sztab WOŚP w gminie Gietrzwałd będzie działał w Unieszewie.
- Im zaczęło się robić głośniej o naszych inicjatywach, tym więcej osób zaczęło się do nas zgłaszać - mówi Andrzej Żyrkowski, szef sztabu WOŚP w Unieszewie. - U nas wszystko jest najlepsze, jak w Ameryce! - dodaje z uśmiechem.
Unieszewo wystartuje jeszcze przed Biesalem, bo o godzinie 11.30 na plaży w Barwinach. Niezbędna rozgrzewka i punktualnie o godz. 12.00 Morsy Unieszewo wejdą do wody. W dużej mierze to oni nakręcili wydarzenia, jakie będą miały miejsce 30 stycznia. Kiedy wyjdą z wody rozpocznie się licytacja, którą poprowadzi Paweł Jarząbek, dyrektor CKB w Gietrzwałdzie.
- Im zaczęło się robić głośniej o naszych inicjatywach, tym więcej osób zaczęło się do nas zgłaszać - mówi Andrzej Żyrkowski, szef sztabu WOŚP w Unieszewie. - U nas wszystko jest najlepsze, jak w Ameryce! - dodaje z uśmiechem.
Unieszewo wystartuje jeszcze przed Biesalem, bo o godzinie 11.30 na plaży w Barwinach. Niezbędna rozgrzewka i punktualnie o godz. 12.00 Morsy Unieszewo wejdą do wody. W dużej mierze to oni nakręcili wydarzenia, jakie będą miały miejsce 30 stycznia. Kiedy wyjdą z wody rozpocznie się licytacja, którą poprowadzi Paweł Jarząbek, dyrektor CKB w Gietrzwałdzie.
- Mamy około trzydziestu fantów - mówi Andrzej Żyrkowski. - Już przez internet można licytować koszulki z autografami: Roberta Lewandowskiego, siatkarzy zespołu Zaksy Kędzierzyn Koźle oraz polskich olimpijczyków.
Wśród fantów, które będą licytowane, znajduje się m.in. klimatyczny afrykański stolik oraz skuter. Ci, którzy mają problem ze zbieżnością... kół, będą mogli wylicytować voucher do warsztatu, "spięci" i zestresowani mają z kolei szansę wygrać masaż relaksacyjny.
Wśród fantów, które będą licytowane, znajduje się m.in. klimatyczny afrykański stolik oraz skuter. Ci, którzy mają problem ze zbieżnością... kół, będą mogli wylicytować voucher do warsztatu, "spięci" i zestresowani mają z kolei szansę wygrać masaż relaksacyjny.
O godzinie 18.00 w amfiteatrze w Unieszewie rozpocznie się koncert. Zagrają zespoły Pan B. oraz Bogdan. Warto wspomnieć, że zespół Pan B. ze swoim utworem "Idą po mnie" znalazł się na pierwszym miejscu listy przebojów Radia UWM FM. Zaśpiewa również, znana z pięknego głosu, Rozalia Soliwoda.
I jeszcze, ważna informacja dla tych, którzy chcą odstawić swoje cztery koła... Na plażę w Barwinach, gdzie odbędzie się pierwsza część orkiestry, będzie można dotrzeć busem. Bezpłatny transport zaoferowała firma Inter-Trans Krzysztof Kobus.
I jeszcze, ważna informacja dla tych, którzy chcą odstawić swoje cztery koła... Na plażę w Barwinach, gdzie odbędzie się pierwsza część orkiestry, będzie można dotrzeć busem. Bezpłatny transport zaoferowała firma Inter-Trans Krzysztof Kobus.
- Gramy? Oczywiście, że tak - mówi Joanna Jaguszewska z Urzędu Gminy w Gietrzwałdzie. - W tym roku mamy dwa punkty większych wydarzeń: w Biesalu i Unieszewie. To co cieszy, to fakt, że mnóstwo mieszkańców angażuje się w WOŚP. Przekazują fanty, od pracy swoich rąk po kupione rzeczy. Ba! Mamy dwie oferty noclegów w agroturystykach. O wielu rzeczach pewnie nawet nie wiemy, bo nie każdy się chwali. Chociażby na licytacje Allegro trafia dużo przedmiotów. Jeśli nasze sztaby czegoś potrzebują, a jest to dla nas osiągalne, to pomagamy. Ważni są też ci, którzy będą licytowali. Dla wielu mieszkańców jest to szczególnie wyczekiwany moment. Działa też wirtualna skarbonka. Jak widać, pomagać można na różne sposoby, ważne, ze wszyscy gramy dla jednego celu.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez