Niższy VAT przyciął ceny na stacjach
2022-02-03 07:10:00(ost. akt: 2022-02-02 18:25:22)
Jak za dotknięciem czarodziejskiej wróżki poleciały w dół ceny paliw na stacjach. I trzeba przyznać, że wielu kierowców było w małym szoku, widząc ceny na dystrybutorach. Te spadły średnio o około 70 groszy na litrze.
Z obietnicami polityków różnie bywa, ale nie tym razem. Rząd obiecał, że od 1 lutego spadną ceny paliw i tak się stało. Od wtorku obowiązuje niższy VAT na paliwa silnikowe. Podatek VAT spadł z 23 do 8 proc. To element tzw. tarczy antyinflacyjnej 2.0, która ma chronić Polaków przed skutkami rosnących cen towarów i usług. Tarcza oprócz niższego VAT na paliwa zakłada także obniżkę do zera VAT na żywność, a także na nawozy i gaz, do 5 proc. obniżkę VAT na ciepło. Te niższe stawki mają obowiązywać przez sześć miesięcy, do końca lipca tego roku.
Ceny w górę...
Wczoraj w Olsztynie na stacjach Orlen benzynę można było kupić już po 5,20 zł za litr a olej napędowy po 5,24 zł, choć na innych stacjach ceny było o kilka groszy wyższe. To jednak w porównaniu z niemal 6 zł za litr paliwa, które płaciliśmy jeszcze niedawno za benzynę czy diesla oznacza ogromny zjazd cenowy. Przed 1 lutego średnio benzyna na Warmii i Mazurach kosztowała 5,86 zł, a olej napędowy — 5,95 zł.
— W innych krajach, Danii, Niemczech, ceny paliw rosną. U nas spadły zgodnie z obietnicami. To dla przeciętnej rodziny kilkadziesiąt zł mniej na jednym tankowaniu — powiedział wczoraj premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej na jednej ze stacji Orlenu.
W konferencji brał udział też prezes Orlenu Daniel Obajtek.
— Średnia cena benzyny to dziś 5,19, oleju napędowego 5,24 zł — wyliczał. — Jako Orlen staramy się przenosić to na rynek. Sądzę, że nasz konkurencja również zaimplementuje te ceny.
Zdaniem prezesa Orlenu gdyby nie działania rządu, takie jak walka z mafiami paliwowymi, modernizacja rafinerii, dywersyfikacja dostaw ropy i niedawne nabycie praw do emisji CO2 po niższych niż obecne cenach, ceny benzyny w Polsce sięgałyby już 9 zł, 9 zł 50 gr za litr.
...i ceny w dół
Analitycy rynku paliw pod koniec tygodnia radzili, by z tankowaniem poczekać do wtorku. Jednak nie wszyscy wzięli sobie te rady do serca, choć niektórzy po prostu musieli zatankować, bo jak długo można jeździć na rezerwie.
—Zatankowałem wczoraj wieczorem, płaciłem 5,91 zł za litr benzyny. Zatankować musiałem, ale kiep ze mnie, że do pełna. Patrząc na obecne ceny, to jestem w plecy jakieś 30 zł. Odjechał mi dobry obiad — zżymał się sam na siebie pan Włodek, który jeździ kią.
Jednak obecne ceny paliw i tak są wyższe niż przed rokiem (w ubiegłym roku o tej porze za benzynę płaciliśmy 4,70 zł, a za olej napędowy — 4,68 zł za litr). Początkowo optymizm, co do spadku ceny był dużo wyższy, bo niektórzy zakładali, że te jeszcze bardziej zbliżą się do granicy 5 zł za litr. Obecnie jest to nieco wyżej, ale i tak kierowcy powinni być zadowoleni, bo tankowanie nie będzie tak drogie. A trzeba pamiętać, że ceny paliwa przekładają się bezpośrednio na koszty transportu, co dodatkowo podnosi koszty towarów i usług, nakręca inflacje, która i ta jest już wysoka.
Na to też zwrócił uwagę wczoraj premier Morawiecki mówiąc, że obniżka cen paliw jest kluczowa dla walki z inflacją, z uwagi na fakt, że przekładają się one na koszty transportu i są uwzględniane w cenach wielu produktów.
— Inflacja przyszła z covidem, Gazpromem i nieodpowiedzialną polityką Unii Europejskiej — mówił premier, zapewniając zarazem: — Zwalczymy tę inflacyjną hydrę.
Zdaniem analityków BM Reflex po obniżce VAT ceny na stacjach paliw powinny spaść do poziomu: 5,25 zł za litr benzyny Pb95, 5,30 zł za litr diesla i 2,75 zł za litr autogazu.
— Musimy jednak pamiętać, nie wszystkie podwyżki cen z rynku hurtowego zostały przełożone na detal, stąd obniżone 1 lutego ceny paliw na stacjach, nie muszą pozostać na długo — zauważają w komentarzu Urszula Cieślak i Rafał Zywert z BM Reflex.
Natomiast według szacunków ekspertów e-petrol.pl po ścięciu VAT średnie ceny w kraju powinny kształtować się w granicach: Pb-95 — 5,17-5,29 zł za litr, oleju napędowego 5,29-5,41 zł za litr, a LPG 2,69-2,76 zł za litr.
Założenia
Tarcza antyinflacyjna 2.0 przewiduje:
1. Obniżenie VAT na paliwa z 22 proc. do 8 proc.
2. Zwolnienie z VAT produktów żywnościowych, które dziś objęte są stawką 5 proc.
3. Obniżenie VAT na gaz do 0 proc.
4. Obniżenie VAT na prąd do 5 proc.
5. Obniżenie VAT na ciepło systemowe do 5 proc.
6. Zwolnienie z VAT nawozów
1. Obniżenie VAT na paliwa z 22 proc. do 8 proc.
2. Zwolnienie z VAT produktów żywnościowych, które dziś objęte są stawką 5 proc.
3. Obniżenie VAT na gaz do 0 proc.
4. Obniżenie VAT na prąd do 5 proc.
5. Obniżenie VAT na ciepło systemowe do 5 proc.
6. Zwolnienie z VAT nawozów
Andrzej Mielnicki
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
basilo #3090244 3 lut 2022 11:37
Gdybym miał coś mundrego do napisania to przecież bym napisał
odpowiedz na ten komentarz
Stary dziad #3090240 3 lut 2022 11:35
Oba poniższe wpisy są mojego autorstwa. Jeden lewą ręką, drugi prawą.
odpowiedz na ten komentarz
Never #3090210 3 lut 2022 08:46
poniższy wpis nie jest mojego autorstwa lecz osobnika który schakował mój nick ale z niektórymi tezami zgadzam zwłaszcza o tarczy antyinflacyjnej jaką mamy dzieki rozumnej i słusznej polityki Prawa i Sprawiedliwości w ramach Polskiego Ładu. Odczuwam to w portfelu płacąc mniejsze rachunki za prąd , gaz art spożywcze. Dzięki temu mogę codziennie na ryneczku kupić 0,7 ruskiej wódy nagrzać się jak Messerschmitt wypisywać bzduty na różnych portalach i oglądać TVP Info.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
basilo #3090196 3 lut 2022 07:49
Teraz ruskie będą do nas po własny gaz i ropę przyjeżdżać. Cud gospodarczy i rola lidera cywilizowanego świata to zasługa Zjednoczonej Prawicy. Tylko ryżawe zaciskają zęby z zazdrości.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz