Olsztynianie jednoczą się nie tylko myślami

Od zeszłego tygodnia, czyli ataku Rosji na Ukrainę olsztyniacy angażują się w pomoc naszym ukraińskim sąsiadom. Kolejne instytucje organizują zbiórki najpotrzebniejszych rzeczy. Zbierana jest żywność, leki, odzieży i innych niezbędnych artykułów. Organizowanych jest coraz więcej wydarzeń, które mają zrzeszać chętnych do pomocy, ale również takich, które są wyrazami solidarności z mieszkańcami Ukrainy. Fundacja Borussia organizuje w piątek (4 marca) otwarte wydarzenie w Domu Mendelsohna "Wieczór solidarności z Przyjaciółmi z Ukrainy". Miejski Ośrodek Kultury wraz z partnerami inicjatywy zaprasza na koncert charytatywny "Olsztyn solidarny z Ukrainą" zaplanowany na niedzielę (6 marca).

Serię marcowych wydarzeń rozpoczął dziś Olsztyński Teatr Uliczny organizując na olsztyńskiej starówce taneczny flash mob w intencji Ukrainy. Piosenka do, której zatańczyli zebrani to „Się poruszam” Voo Voo. Pomysłodawczyni akcji Beata Kulgajuk, olsztyńska tancerka i choreografka, zaznacza, że wybór utworu nie jest przypadkowy.

— Ten utwór to pewnego rodzaju manifestacja wobec przemocy instniejącej na świecie. Sam teledysk był dla nas inspiracją przy organizacji wcześniejszych działań. Tańczy w nim Nadia Vadori-Gauthier, francuska artystka, a tle odbywa się protesty "żółtych kamizelek" — mówi tancerka.

Według organizatorki wydarzenia taniec pozwala rozluźnić ciało, a nawet jest pewnego rodzaju formą terapii. Wspólne tańczenie miało być wyrazem zjednoczenia z Ukrainą, ale także pomysłem na odstresowanie w tym trudnym czasie. Beata Kulgajuk zapowiada, że to na pewno powrócą z pomysłem.

— Bardzo możliwe, że będziemy wychodzić częściej. Pewnie nie zawsze będziemy o tym informować, ale zawsze można się do nas dołączyć widząc nas na ulicach miasta — zachęca Kulgajuk.

I dodaje: Bardzo się cieszę, że możemy tańczyć bez takich rygorystycznych obostrzeń pandemicznych.

Przypomnijmy. To nie pierwsza taneczna akcja z udziałem tancerki. W październiku ubiegłego roku można było ją i jej przyjaciół z Olsztyńskiego Teatru Ulicznego spotkać tańczących pod olsztyńską Sceną Staromiejską. Nie zabrakło także tańca z okazji Dnia Ziemi.

— Taniec to także interakcja z innymi, jakiś rodzaj uważności na drugiego człowieka. Chcę o tym przypominać — mówiła w rozmowie z „Gazetą Olsztyńską” olsztyńska choreografka.