Wernisaż wystawy rzeźby Ludwika i Adama Ekiertów w Muzeum Pogranicza w Działdowie

Przybyłych na wernisaż przywitał Patryk Kozłowski - dyrektor Muzeum Pogranicza w Działdowie.

— Witam wszystkich serdecznie na wernisażu wystawy braci Ekiertów: Adama i Ludwika. Zarówno Adam, jak i Ludwik pochodzą z Nidzicy, tam się uczyli rzeźby, tam stawiali pierwsze kroki. Nauczycielem Ludwika był Andrzej Kuczyński ze słynnej nidzickiej szkoły rzeźby. Adam uczył się rzeźby sam. Większość z was zna sztukę Adama i Ludwika. Ludwik był historykiem i tak naprawdę inspirowała go historia Polski, jej przeszłość, co można wychwycić też w jego rzeźbach. Miał pracownię na zamku nidzickim. Niestety, od 2012 roku Ludwika już z nami nie ma. Ale są jego rzeźby. Dzisiaj, właśnie w tym miejscu, chcieliśmy pokazać jak te rzeźby wyglądają i przedstawić działdowianom sztukę nidzicką i olsztynecką. Adama można spotkać w olsztyneckim skansenie, tam rzeźbi i tam też ma pracownię.

Na wernisażu obecna była rodzina i przyjaciele braci Ekiertów.

Ekspozycja rzeźbiarska zawiera dzieła o różnej tematyce i jest udostępniona zwiedzającym w godzinach otwarcia zamkowej ekspozycji, pt. "Działdowo – miasto i ludzie dawnego pogranicza".