Do przedszkola idzie maluch
2022-05-10 22:06:31(ost. akt: 2022-05-10 21:44:53)
Artykuł
sponsorowany
Fundusze Europejskie są wszechobecne w naszym życiu. Dzięki nim powstają nie tylko nowe drogi, ale także chociażby żłobki i przedszkola, co pozwala rodzicom łączyć pracę zawodową z opieką nad swoimi latoroślami.
Bez nich trudno byłoby pogodzić wielu rodzicom, a już szczególnie mamom, pracę zawodową z opieką nad dziećmi. Wprawdzie czasem serce się kraje, kiedy trzeba zrywać Jasia czy Anię o szóstej rano z łóżka, a już szczególnie zimą, ale jak nie ma kto zająć się naszym dzieckiem, to trzeba pędzić rano do żłobka albo przedszkola. Instytucje te wrosły już w nasze życie, a tym bardziej że nie tylko zapewniają opiekę w czasie, gdy rodzice nie mogą zająć się dzieckiem, ale też pomagają dziecku szybciej się rozwijać. Ułatwiają zdobywać nowe umiejętności społeczne, takie jak praca w grupie, nawiązywanie relacji z innymi dziećmi, czy uczą samodzielnej zabawy.
Dlatego dziś nie ma tego dylematu, czy posłać dziecko do żłobka czy przedszkola, ale gdzie znaleźć wolne miejsce dla naszego dziecka. Z tym jest problem od lat, choć te braki nieco złagodziły Fundusze Europejskiej, bo dzięki środkom z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020 w naszym regionie zostało stworzonych 1200 miejsc w żłobkach, klubach dziecięcych i przedszkolach. Powstało łącznie 47 placówek, w tym dwie w Zalewie. Dlaczego akurat tam?
— Sprawdziliśmy, jak wygląda poziom upowszechnienia edukacji przedszkolnej w poszczególnych gminach naszego regionu. Z naszej analizy wynikało, że w gminie Zalewo ten wskaźnik jest najniższy spośród wszystkich gmin miejsko-wiejskich w województwie — mówi Piotr Kołodziejski, właściciel firmy Mentor, która prowadzi usługi edukacyjne i konsultingowo-doradcze i uruchomiła we wrześniu ubiegłego roku klub dziecięcy i przedszkole w Zalewie. — A jeśli chodzi o żłobki, to nie było tam żadnego, co więcej, podobna sytuacja była w sąsiednich trzech gminach: Małdytach, Miłomłynie i gminie wiejskiej Iława. W Zalewie jest pięć dużych zakładów, w których pracują nie tylko mieszkańcy Zalewa. Założyliśmy więc, że nowe przedszkole, a już na pewno klub dziecięcy są tu bardzo potrzebne.
W ubiegłym roku firma dostała dofinansowanie z RPO WiM 2014-2020 zarówno na utworzenie i działalność przedszkola przez rok, jak też klubu dziecięcego przez dwa lata. Klub od tradycyjnego żłobka różni się tylko tym, że tu są dzieci od pierwszego roku życia, a żłobkach już od szóstego miesiąca, a nawet wcześniej. Teraz właśnie trwa rekrutacja dzieci do trzeciego roku życia na kolejny rok opieki w klubie.
Piotr Kołodziejski nie pomylił się co do zapotrzebowania na tego rodzaju usługi w Zalewie. Otwarcie obu placówek okazało się strzałem w dziesiątkę.
— Wszystkie miejsca mamy zajęte, a do tego jest jeszcze długa lista oczekujących — mówi Piotr Kołodziejski. — Obecnie mamy w przedszkolu 20 dzieci i 20 dzieci w klubie dziecięcym. Więcej nie możemy przyjąć, bo na tyle obecnie pozwalają nam warunki lokalowe na parterze. Ale mamy jeszcze dwa piętra, które można zagospodarować na potrzeby naszych obu placówek. Tu czekamy na konkursy już z nowej perspektywy finansowej Funduszy Europejskich. Bo są chętni, a niestety nie mamy wolnych miejsc.
— Wszystkie miejsca mamy zajęte, a do tego jest jeszcze długa lista oczekujących — mówi Piotr Kołodziejski. — Obecnie mamy w przedszkolu 20 dzieci i 20 dzieci w klubie dziecięcym. Więcej nie możemy przyjąć, bo na tyle obecnie pozwalają nam warunki lokalowe na parterze. Ale mamy jeszcze dwa piętra, które można zagospodarować na potrzeby naszych obu placówek. Tu czekamy na konkursy już z nowej perspektywy finansowej Funduszy Europejskich. Bo są chętni, a niestety nie mamy wolnych miejsc.
Dzięki dotacji unijnej koszty pobytu dziecka w przedszkolu, czy w klubie w czasie trwania projektu są znikome w porównaniu z tym, co płacą rodzice w przedszkolach prywatnych czy w żłobkach.
W okresie realizacji projektu rodzice płacą miesięcznie za pobyt dziecka w klubie 123 zł, a w przedszkolu 150 zł. To nawet nie pokrywa kosztów wyżywienia, jednak pozostałą kwotę dokłada Unia Europejska.
— Tak więc ta oferta jest atrakcyjna nie tylko pod względem jakości, ale też finansowym — podkreśla Piotr Kołodziejski. — Ale to dzięki właśnie Funduszom Europejskim.
— Tak więc ta oferta jest atrakcyjna nie tylko pod względem jakości, ale też finansowym — podkreśla Piotr Kołodziejski. — Ale to dzięki właśnie Funduszom Europejskim.
Co się stanie, jak skończy się projekt? Wtedy rodzice będą musieli już płacić nieco więcej, ale też np. przedszkole otrzyma dotacje z gminy, która wynosi minimum 75 proc. kosztów utrzymania dziecka w placówce. W przypadku klubów dziecięcych gmina może dofinansować placówkę, ale nie ma takiego obowiązku, choć zazwyczaj samorządy dotują też kluby, widząc w tym interes, bo to wychodzi taniej, niż gdyby gmina miałaby sama prowadzić taki żłobek.
Zdaniem Piotra Kołodziejskiego przy wsparciu środków unijnych można w małym miasteczku czy nawet na terenach wiejskich stworzyć bardzo nowoczesną placówkę przedszkolną lub opieki nad dziećmi do lat 3 z bardzo atrakcyjną ofertą opiekuńczo-edukacyjną.
— Nie jest to zadanie łatwe, ale jak najbardziej wykonalne — uważa szef firmy Mentor. — Mijająca perspektywa unijna w znacznym stopniu przyczyniła się do utworzenia na terenie naszego województwa wielu takich miejsc. Jednak potrzeby są nadal spore.
— Nie jest to zadanie łatwe, ale jak najbardziej wykonalne — uważa szef firmy Mentor. — Mijająca perspektywa unijna w znacznym stopniu przyczyniła się do utworzenia na terenie naszego województwa wielu takich miejsc. Jednak potrzeby są nadal spore.
Można powiedzieć, że bardzo duże, mimo że z roku na rok przybywa miejsc w placówkach opieki nad małymi dziećmi. Na koniec 2020 roku było ich w kraju 173,5 tys. (159,9 tys. w 2019 roku). Ponad 60 proc. miejsc w żłobkach, klubach dziecięcych i oddziałach żłobkowych oferuje sektor prywatny. Na Warmii i Mazurach na koniec 2020 roku było 108 placówek dla dzieci do lat 3, które dysponowały prawie 4 tys. miejsc, mniej ich było tylko w Świętokrzyskiem, bo nieco ponad 3 tys. A tzw. wskaźnik liczby podopiecznych na 1 tys. dzieci na koniec 2020 roku wynosił w naszym regionie 92 przy średniej w kraju 128.
To tylko pokazuje, jak duża jest skala potrzeb. Dlatego w kolejnej perspektywie finansowej 2021-2027 mają być również środki unijne na wsparcie projektów pomagających w powrocie lub wejściu na rynek pracy rodzicom małych dzieci. Inwestycje w żłobki i przedszkola nie tylko wpływają na rozwój małych dzieci, ale co jest bardzo istotne z punktu widzenia gospodarki, pozwalają na aktywność zawodową ich rodziców.
Są nowe konkursy
Od 29 kwietnia do 12 maja 2022 r. można składać wnioski o dofinansowanie projektów pomagających w powrocie lub wejściu na rynek pracy opiekunom dzieci do lat 3, zamieszkałym w trzech subregionach województwa – olsztyńskim, elbląskim i ełckim. Łączna wartość dofinansowania w tych konkursach wynosi niemal 20 mln zł. Wnioski należy składać w Wojewódzkim Urzędzie Pracy ( I piętro, pokój 117 – Punkt Przyjmowania Korespondencji).
Na co można otrzymać dofinansowanie?
— Sfinansowanie kosztów usług bieżącej opieki nad dziećmi poprzez pokrycie kosztów opłat za pobyt dziecka w żłobku, klubie dziecięcym, u dziennego opiekuna lub pokrycie kosztów wynagrodzenia niani ponoszonych przez opiekunów dzieci do lat 3.
— Aktywizacja zawodowa bezrobotnych i biernych zawodowo opiekunów dzieci do lat 3, realizowana jako element uzupełniający opiekę nad dzieckiem w żłobku, klubie dziecięcym, u dziennego opiekuna lub u niani.
Efekty działania 10.4 RPO WiM 2014-2020, czyli pomoc w powrocie lub wejściu na rynek pracy osobom sprawującym opiekę nad dziećmi do lat 3 (stan na 04.04.2022 r.):
— 47 dofinansowanych placówek w regionie,
— 1200 utworzonych miejsc opieki,
— 2508 zadowolonych rodziców,
— 54,8 mln zł na realizację projektów.
Zajrzyj koniecznie także na strony Regionalnego Programu Operacyjnego
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
BZ #3099019 11 maj 2022 12:37
Ja się pytam co znowu robi flaga obcego państwa na głównej stronie portalu. A może Gazeta Olsztyńska jest już całkowicie ukraińska? Na miłość boską, gdzie my żyjemy. Jeszcze trochę a ukry wejdą nam na głowę.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)