Kultowe molo nad jeziorem Kortowskim, czy zostanie naprawione?

W trakcie Kortowiady - jednej z największych imprez studenckich, w piątkowy wieczór (4 czerwca) zawaliła się część pomostu na terenie miasteczka uniwersyteckiego.
Na miejscu pracowali strażacy, obiekt został zamknięty, a wejście na molo zostało ogrodzone barierkami.

Molo najprawdopodobniej zawaliło się ze względu na duże obciążenie, podczas hucznego świętowania. W momencie zdarzenia na obiekcie znajdowały się dziesiątki studentów. Na szczęście nic się nikomu nie stało

Molo zostało zamknięte do odwołania. Mimo, że znów można na nim stanąć, to niebawem czeka je kompleksowy remont.

— Molo będzie remontowane już niebawem. Prace zostały zaplanowane na czas wakacji. Może się jednak okazać, że prace remontowe odsłonią kolejne potrzeby. Wtedy druga faza napraw zostanie przełożona na okres zimowy, kiedy poziom wody jest mniejszy, a także skorzystać można z pokrywy lodowej, co ułatwi przeprowadzenie prac remontowych — wyjaśnia Łukasz Staniszewski, rzecznik UWM-u.

Przypomnijmy, że Kortowiada to największa impreza studencka, wydarzenie muzyczne w Polsce, podczas której studenci świętują kolejny rok akademicki. Zazwyczaj wydarzenie miało miejsce na górce Kortowskiej. W tym roku główna scena mieściła się na plaży Kortowskiej, gdzie przebywały setki studentów.
Głównym organizatorem Kortowiady jest Rada Uczelniana Samorządu Studenckiego, a impreza trwa około 4-5 dni.