Są zawsze gotowi bezinteresownie pomagać

6. PKO Bieg Charytatywny, który po trzyletniej przerwie wystartował na stadionach lekkoatletycznych 12 polskich miast. Celem tegorocznej imprezy, organizowanej przez Fundację PKO Banku Polskiego w ramach akcji „Biegajmy razem”, jest wsparcie opieki psychologicznej i psychiatrycznej w domach dziecka i placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Bieg ten jest ogólnopolską inicjatywą, która popularyzuje zdrowy styl życia i ideą dobroczynności. Uczestnicy tegorocznej edycji biegu wystartowali w: Katowicach, Koszalinie, Zielonej Górze, Łomży, Biłgoraju, Stalowej Woli, Zakopanem, Rypinie, Ostródzie, Sieradzu, Sochaczewie i Polkowicach.

Pięcioosobowe sztafety przez godzinę pokonywały kolejne okrążenia stadionów. Każdy uczestnik sztafety musiał przebiec przynajmniej jedno okrążenie.
W zamian za zaangażowanie uczestników, Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże beneficjentom środki finansowe, które wesprą opiekę psychologiczną tam, gdzie zapotrzebowanie na nią jest szczególnie wysokie, czyli w domach dziecka i placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże minimalnie 50 tys. zł na każdą z 12 lokalizacji tegorocznego 6. PKO Biegu Charytatywnego.

W tegorocznym 6. Biegu PKO Charytatywnym w Ostródzie udział wzięły 43 drużyny, które wybiegały 1459 okrążeń na stadionie 400m. Aż 5 drużyn wystawiła grupa z Morsów Szczytno # RESET.
— Wydarzenie miało na celu pomoc potrzebującym maluchom, dlatego nie mogło zabraknąć na nim sporej reprezentacji morsów z klubu #Reset — tłumaczy Jarosław Kordek. — Nasi specjaliści od kąpieli w przeręblach owszem - kochają pływać w wodzie, której temperatura wywołuje gęsią skórkę od samego patrzenia z brzegu. Ale tak naprawdę kryją się w nas niezwykle gorące serca, które wielokrotnie już udowodniły, że nie są w stanie przejść obojętnie wobec tych, którzy są w potrzebie. Tego typu inicjatywy mają piękny cel, nie sposób więc ich lekceważyć. Nie zastanawialiśmy się długo nad udziałem w tej imprezie. Pobiegliśmy, jednak prawdę mówiąc nie liczył się wynik sportowy. Nie zależało nam na miejscach, a na świetnej zabawie połączonej z pomocą dzieciakom, których dzieciństwo jest o wiele trudniejsze, niż ich rówieśników — dodaje szczycieński "Dziadek Mors".

Drużyna kibiców z klubu Morsów Szczytno # RESET za najlepsze kibicowanie wygrała 10 000 zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na cel charytatywny - dla 4-letniego Dawidka z Dźwierzut, który ma autyzm wczesnodziecięcy, niedosłuch obustronny i zrośnięty przełyk. Chłopczyk wymaga stałej opieki poradni specjalistycznych oraz rehabilitacji.

Morsowa ekipa powiatu szczycieńskiego: Jarosław Kordek, Bogumiła Kordek, Zuzia Kozon, Jacek Konieczny, Katarzyna Orłowska, Andrzej Szczerbo, Patryk Szczerbo, Grzegorz Rogalski, Wojciech Umiński, Wojciech Chwedoruk, Iwona Baran, Ewa Strzelczyk, Justyna Kowalczyk, Milena Siwek, Elżbieta Lewandowska, Olga Błach, Szymon Konwerski, Emilia Kowalczyk, Monika Kaczmarczyk, Agnieszka Folga, Mirosław Orzoł Orzoł, Marcin Raksimowicz.
Kibice Morsów Szczytno # RESET: Kasia Raksimowicz i Igor Kowalczyk