Sukcesy giżycczan w Amatorskiej Lidze MMA

Z Giżycka na popularną ALMMĘ do Teresina koło Warszawy pojechało czterech zawodników - juniorów: Daniel Suska, Szymon Makowski, Szymon Syrnicki i Adrian Bychta.

- Pomimo silnej obsady Daniel wygrał cztery walki, w tym w jednej z dogrywką doszedł do finału zawodów i zdobył srebrny medal oraz tytuł wicemistrza. Warto dodać, że do walki finałowej musiał wyjść z kontuzją. Podobny rezultat osiągnął Szymon Makowski. Stoczył trzy walki, we wszystkich dominował w stójce - informuje Piotr Luczek, trener boksu, szkoleniowiec. - Niestety MMA to nie tylko walka na stojąco i zdawanie ciosów oraz kopnięć. To także walka w parterze, dźwignie i duszenia. I właśnie przez duszenie Szymon przegrał walkę finałową. Tym nie mniej to kolejne srebro dla zawodnika z Giżycka. Dwóch pozostałych chłopców niestety bez medali. Adrian ostatecznie nie wystartował ze względów zdrowotnych.

- Należy dodać, że nie jest to pierwszy tak udany start naszej czwórki - mówi trener. - W październiku chłopcy brali udział w Mistrzostwach Polski w MMA, skąd przywieźli złoty i brązowy medal.

Na co dzień chłopcy uczą się w giżyckich szkołach średnich i trenują wcale nie MMA, tylko boks w sekcji trenera Piotra Luczka – Luczek Boks Giżycko. Dlatego też starają się swoje pojedynki rozstrzygać w stójce. Do czerwca mieli możliwość ćwiczenia także innych płaszczyzn walki w klubie Fighter Giżycko. Niestety od czerwca zajęcia z MMA zostały zawieszone.

- Czy biorąc pod uwagę potencjał tych zawodników, zaangażowanie w treningi i dotychczasowe osiągnięcia, w całym Giżycku nie ma nikogo, kto zająłby się nimi w treningu zapaśniczym lub brazylijskiego ju jitsu? Szczególnie jeżeli wspomni się tradycje Giżycka w zapasach w stylu wolnym - mówi trener Piotr Luczek.

Fot. Arch. Piotr Luczek