Alkohol, nieuwaga i trudne warunki drogowe...

Warunki drogowe, z uwagi na mróz i śnieg, bywają trudne. Tym bardziej dziwi fakt, że są kierowcy, którzy dodatkowo narażają siebie i innych na drodze i wsiadają za kierownicę w stanie nietrzeźwości. Jakie to może mieć niebezpieczne skutki pokazują zdarzenia z minionego weekendu z powiatu ełckiego.

Do pierwszego z nich doszło w piątek (02.12.2022r.) w gminie Prostki. Tam 51-letnia kierująca osobowym peugeotem wjechała do przydrożnego rowu, gdzie odbiła się od skarpy i dachowała na jezdni. W pojeździe była sama – jechała na zakupy. Wydostała się o własnych siłach z rozbitego samochodu, ale została zabrana do szpitala. Badanie alkomatem wykazało u niej ponad promil alkoholu.

Uderzeniem w drzewo zakończyła się przejażdżka 29-latka po ulicach Ełku. Do zdarzenia doszło w niedzielę (04.12.2022r.) wcześnie rano. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna jadąc osobowym volkswagenem podczas wykonywania manewru skrętu w lewo stracił panowanie na pojazdem i uderzył w drzewo. Miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Jechał sam i jak się okazało wracał z imprezy. Nie wymagał hospitalizacji, został zatrzymany i po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.