Bodo i Ordonka na koncercie noworocznym w Iławie

Warszawska kawiarenka była pomysłem legendarnego polskiego śpiewaka. Ma wyjątkową atmosferę, bo przenosi w czasy wypełnione muzyką, dowcipem, elegancją. Chętnie bywają tam polskie znakomitości, gra orkiestra, a widzowie są świadkami spotkania samego Eugeniusza Bodo z Hanką Ordonówną. Nie tylko śpiewają swoje największe hity tamtego okresu, m.in. „Miłość ci wszystko wybaczy”, „Całuję twoją dłoń, madame”, „Na pierwszy znak” czy „Umówiłem się z nią na dziewiątą”, ale również rozmawiają, przekomarzają się, dowcipkują. Wszystko to przy zapachu kawy, wśród szali boa, fraków i kapeluszy.

W niezwykłą atmosferę międzywojennej Polski wprowadzili widzów znakomici artyści. W rolach głównych wystąpili absolwenci wokalistyki jazzowej Akademii Muzycznej w Bydgoszczy:
- finalista dziesiątej edycji The Voice of Poland, Tadeusz Seibert, który wcielił się w tytułowego Bodo,
- Emilia Czekała, która śpiewała głosem Ordonki.

Sentymentalne dźwięki dostarczyła Orkiestra Symfoników Bydgoskich pod batutą Marka Czekały, do których zatańczyli artyści z Dance Rouge.

Bilety były płatne, ale - co ciekawe - posiadacz karty mieszkańca mógł wejść za pięć złotych mniej. To pierwsze wydarzenie, podczas którego honorowano wprowadzone niedawno w Iławie karty.

Hala sportowo-widowiskowa pękała w szwach. Publiczność śmiało śpiewała znane utwory, a kilka osób nawet namówiono na taniec...

Organizatorem koncertu byli: Iławskie Centrum Kultury oraz burmistrz miasta Iława.

oprac. eka