Tysiąc bobrów idzie pod lufę. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Olsztynie wydał zgodę na radykalne działania
2023-01-31 12:33:49(ost. akt: 2023-01-31 16:24:36)
W ciągu pięciu lat ma być odstrzelonych do tysiąca bobrów na terenach nad Zalewem Wiślanym. Chodzi o ochronę wałów przeciwpowodziowych, które niszczą skądinąd te bardzo pożyteczne zwierzęta. Czy musimy strzelać? Może jest inny sposób na bobra?
Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Olsztynie zezwolił na radykalne działania w stosunku do bobra europejskiego, wynikające z konieczności zapewnienia bezpieczeństwa na terenie wałów przeciwpowodziowych na obszarze zlewni Zalewu Wiślanego. Zarządzenie, które weszło już w życie, zezwala w okresie pięciu lat na zabicie na obszarze zlewni do 200 bobrów rocznie, niszczenie i usuwanie do 2000 nor rocznie oraz niszczenie siedlisk, jak też płoszenie i niepokojenie tych zwierząt. Ale to wszystko tylko na terenie wałów przeciwpowodziowych i innych budowli hydrotechnicznych, gdzie zabudowa nor w wałach czy ruszty stalowe i siatki nie pomagają dostatecznie chronić budowli przed bobrami.
Dotychczas Wody ...
Ten artykuł ukazał się w papierowym wydaniu Gazety Olsztyńskiej.
Dlatego na gazetaolsztynska.pl jest dostępny tylko dla prenumeratorów naszego elektronicznego wydania.
Jak je otrzymać? To proste. Na początek kliknij tutaj:
kupgazete.pl
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Daro #3108298 31 sty 2023 21:26
Strzelać nie ma co się calkać
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz