O PIŁCE

* W środowym sparingu Cresovia Górowo Iławeckie (lider grupy 1 klasy A) przegrała 3:5 z Łyną Sępopol (10. miejsce w grupie 1 klasy okręgowej). W sobotę w Sępopolu zostanie rozegrany tradycyjny turniej im. Roberta Borowskiego. W imprezie oprócz gospodarzy wezmą udział MKS Korsze, Pisa Barczewo i Cresovia Górowo Iławeckie. Początek o godz. 10.

* Największą sensację w 1/4 finału Pucharu Polski sprawił drugoligowy KKS Kalisz, który pokonał 3:0 ekstraklasowy (ale tylko z nazwy) Śląsk Wrocław. KKS dał się poznać już rok temu, kiedy to w 1/16 finału PP wyeliminował Pogoń Szczecin. Jednak w tym sezonie kaliszanie są prawdziwą rewelacją, bo kolejno wyeliminowali Wigry Suwałki, Widzew Łódź, Olimpię Elbląg, Górnika Zabrze, a teraz Śląsk Wrocław.
- To, co osiągnęliśmy, to jest coś niesamowitego, kosmiczny wynik - ocenił prezes klubu Robert Trzęsała. - W meczu ze Śląskiem na trybunach było 7100 widzów, sprzedaliśmy wszystkie bilety. Wiele osób przyszło na nasz stadion po raz pierwszy i miejmy nadzieję, że uda nam się ich zatrzymać. Z okolicznych klubów przyjechało około tysiąca osób. Liczę, że to też przełoży się na frekwencję na meczach ligowych. Co ważne, daliśmy radę nie tylko na boisku, ale także pod kątem organizacyjnym. Nigdy tak daleko nie dotarliśmy w Pucharze Polski. Ta drużyna jest spełnieniem marzeń wszystkich kibiców z Kalisza. Nie ma już dużego znaczenia, z kim zagramy w półfinale, chociaż chciałbym trafić na Legię Warszawa…
Losowanie par półfinałowych odbędzie się dzisiaj. Bez względu na jego wynik, KKS przystąpi do kolejnego spotkania w roli gospodarza.
>>> Wyniki 1/4 finału: KKS 1925 Kalisz - Śląsk Wrocław 3:0 (Lipkowski 20, Borecki 21, Gawlik 44), Lechia Zielona Góra - Legia Warszawa 0:3 (Pekhart 8, Kapustka 43, Carlitos 71), Pogoń Siedlce - Górnik Łęczna 0:1 (Zbozień 74), Motor Lublin - Raków Częstochowa 0:3 (Musiolik 30, Wdowiak 69, Tudor 87).
>>> Półfinały zostaną rozegrane 5 kwietnia, a finał odbędzie się 2 maja w Warszawie na Stadionie Narodowym.

* Mecz piątej w tabeli Pogoni Szczecin z prowadzącym Rakowem Częstochowa zapowiada się jako najciekawsze wydarzenie 23. kolejki Ekstraklasy. W Zabrzu dojdzie natomiast do klasyka między Górnikiem i Legią Warszawa. Przed rokiem Pogoń długo liczyła się w walce o tytuł, ale porażka z Rakowem 1:2 na własnym stadionie praktycznie wyeliminowała ją z tego wyścigu. Później szczecinianie jeszcze dwukrotnie ulegli ekipie z Częstochowy - jesienią w lidze i Pucharze Polski, a łącznie nie wygrali z tym rywalem pięciu kolejnych potyczek. O przerwanie złej passy nie będzie łatwo, bo drużyna prowadzona przez Marka Papszuna może nie zachwyca, ale prezentuje się bardzo solidnie, dojrzale i skrzętnie gromadzi punkty niezbędne do wywalczenia pierwszego w historii mistrzostwa kraju. Jest niepokonana w lidze od 3 września, a licznik wskazuje już 15 spotkań bez porażki, a w tym czasie tylko trzykrotnie zremisowała.
>> 23. kolejka, piątek: Stal Mielec - Piast Gliwice (godz. 18 Canal+ Family, Canal+ Sport), Lech Poznań - Lechia Gdańsk (20.30 Canal+ Sport); sobota: Widzew Łódź - Warta Poznań (15 Canal+ Sport), Korona Kielce - Wisła Płock (17.30 Canal+ Sport), Górnik Zabrze - Legia Warszawa (20 Canal+ Sport); niedziela: Miedź Legnica - Jagiellonia Białystok (12.30 Canal+ Sport), Pogoń Szczecin - Raków Częstochowa (15 TVP Sport, Canal+ Sport), Cracovia Kraków - Śląsk Wrocław (17.30 Canal+); poniedziałek: Radomiak Radom - Zagłębie Lubin (19 Canal+ Sport).
>>> Czołówka tabeli: 1. Raków Częstochowa - 52; 2. Legia Warszawa - 43; 3. Widzew Łódź - 36; 4. Lech Poznań - 36; 5. Pogoń Szczecin - 36.