19 lat i 1,5 promila...

Najpierw policjanci zauważyli volkswagena, którego młody kierujący swoją jazdą wzbudził ich niepokój. Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że siedzący za kierownicą 19-latek jest nietrzeźwy. Miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, które miał ponad rok.

Prawo jazdy to przywilej wiążący się z ogromną odpowiedzialnością za siebie oraz innych uczestników ruchu. Młodzi kierowcy nie mają doświadczenia za kierownicą, zwłaszcza w trudnych, zimowych warunkach drogowych. Tym bardziej dziwi fakt, że dodatkowo narażają siebie i innych, wsiadając za kierownicę w stanie nietrzeźwości. Jazda na trzeźwo bywa trudna, a nawet niewielka ilość alkoholu obniża czas reakcji i realną ocenę sytuacji.

Najwyraźniej tej zasady nie wziął sobie do serca także 39-latek także zatrzymany do kontroli w Ełku. Jego styl jazdy przykuł uwagę policjantów – kierowca gwałtowanie przyspieszał i hamował. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna jechał z pasażerką.

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i konsekwencje finansowe: minimum 5000 złotych.