Jest w Olsztynie takie miejsce, gdzie rosną dęby Adam i Ewa. Mówiono o nich w czasie święta Niedźwiedzia

Niedźwiedź to część Osiedla Podleśna w Olsztynie. W zarysie to teren między ulicami: Jagiellońską, Bydgoską, Rataja i Toruńską. Mieszkańcy mogli nie tylko spotkać się z okazji święta "swojej małej ojczyzny", ale również rozmawiać o historii, która ma wpływ na tę część miasta. Gościem wydarzenia była Helena Piotrowska, autorka m.in. książki biograficznej „Został tylko żuraw. Jan Franciszek Rutkowski, strażnik pamięci o Wołyniu”.

Podczas wydarzenia rozmawiano również o dębach, które maja szansę na podium w finale ogólnopolskiego konkursu „Drzewo Roku”.

Dęby Adam i Ewa z Olsztyna mają 150 lat i są wysokie na 25 m. Rosną w pobliżu Lasu Miejskiego. Mieszkańcu os. Podleśna i Zatorza od zawsze je podziwiali, dlatego w 2020 roku postanowili zgłosić je do ochrony pomnikowej. Na drodze do celu pojawiły się jednak urzędnicze przeszkody, które jeszcze bardziej zintegrowały lokalną społeczność. Od dwóch lat mieszkańcy nie poddają się i podejmują różnorodne działania, aby ochronić dęby i teren wokół nich, m.in. zbierają podpisy poparcia dla tej inicjatywy, zlecają ekspertyzy dendrologiczne, tworzą legendę i film o drzewach, a nawet logo dębów.

Ewa i Adam zostały komisyjnie zakwalifikowane do finału XIII edycji ogólnopolskiego Konkursu „Drzewo Roku” i znalazły się w wąskim gronie 16-stu finalistów.