Rafał Kot znów na trasie! Tym razem wziął udział w The Race of the Champions - Backyard Masters w Niemczech

W sobotę 20 maja, 35 zawodników z całego świata o 8:00 ruszyło na trasę. Zlot światowej elity w BYU odbył się w miejscowości Rettert w Niemczech.
Szczytnianin - Rafał Kot na trasie biegł z numerem 224. Na miejscu przez cały czas wspierał go support: Grzegorz Baran i Krzysztof Mańkowski.

Warto wspomnieć, że są to zawody wyłącznie na zaproszenie a minimalnym punktem wejścia do udziału w nich jest tytuł Mistrza Kraju w BYU, rekord osobisty na poziomie co najmniej 45 okrążeń, lub inne znaczące osiągnięcie w biegach długodystansowych takie jak bycie finsherem biegów 48h, biegów 6 dniowych lub multi-day race.
W wypadku Rafała tym co wzbudziło szczególne uznanie organizatora Alexa Holl był FKT 107h ustanowiony przez Rafała na Głównym Szlaku Beskidzkim. Innymi słowy aby wystartować w The Race of the Champions - Backyard Masters należy udowodnić, że potrafisz nie spać przez wiele dni!

Rafał Kot to człowiek z żelaza. Ma za sobą wiele biegów długodystansowych. Jego ogromną pasją są góry i bieganie - sport, przekraczanie własnych granic i udowadnianie, że "niemożliwe" rzeczywiście nie istnieje.
Dotychczasowy dorobek Rafała jest imponujący. Ma na swoim koncie:
- Czterokrotnie wygrany Bieg 7 Szczytów (240 km) podczas Dolnośląskiego Festiwalu Biegów Górskich oraz rekord trasy (2019 r) - 27:51:49;
- Dwukrotne ukończenie Głównego Szlaku Beskidzkiego (GSB) o długości ponad 500 km i ustanowienie ówczesnego najszybszego czasu pokonania trasy (FKT) w wersji "letniej" (107 h 19 min, 2020 rok) oraz w wersji zimowej (177 h 59 min, 2021 rok);
- Vicemistrzostwo Polski (2020 r) w Biegu 24-godzinnym (255,77 km w 24 h);
- Brązowy medal (2020 r) w Biegu Górskim na Ultra Dystancie - 80+ km;
- Pięciokrotnie wygrany pod rząd Ultramaraton Magurski (2016-2020) na dystansach 55 - 105 km;
- Trzykrotnie wygrany ultramaraton Ultra Mazury 100 km (2018-2020);
- 14 miejsce na Mistrzostwach Świata w Biegu 24-godzinnym we Francji (2019 r);
- ponad trzydzieści wygranych biegów na dystansach maratonu i ultra w ciągu 6 lat - w prawie wszystkich polskich górach, nad morzem, na Mazurach i Warmii, po schodach Marriottu i po asfaltowych pętlach.

Rafałowi, tym razem nie udało się pobić rekordu Polski, który wynosi 45 okrążeń. Nasz zawodnik przebiegł 37 okrążeń - w sumie pokonał około 248 kilometrów.

Gratulujemy znakomitego wyniku i trzymamy kciuki za kolejne biegi!