Bolesław Karpik odszedł na emeryturę

— Składam panu podziękowanie za zaangażowanie, profesjonalizm i za znakomitą organizację pracy w Nidzickim Ośrodku Kultury. Swoją pracowitością, skromnością, fachowością i życzliwością zdobył pan uznanie i sympatię przełożonych oraz koleżanek i kolegów. Jest pan niezwykłą osobą jeśli chodzi o liczbę przepracowanych lat. Mało kto może pochwalić się bagażem doświadczeń zdobytych przez 49 lat pracy. To ogromne doświadczenie zawodowe oraz pozytywne nastawienie do drugiego człowieka jest największym pana atutem i gwarancją umiejętności rozwiązywania problemów. Są w życiu chwile, które coś rozpoczynają i coś kończą. Przejście na emeryturę to moment w życiu człowieka, który zaczyna nowy etap lepszej i spokojniejszej roli w życiu — mówił Tadeusz Danielczyk.

Dodał, że na emeryturze ma się czas, który można poświęcić dla siebie i swoich najbliższych. W imieniu swoim i radnych podziękował Bolesławowi Karpikowi za dotychczasową długoletnia pracę na rzecz Nidzickiego Ośrodka Kultury.

— Życzymy zdrowia, pomyślnej realizacji własnych planów, zamierzeń i pasji, a przede wszystkim zasłużonego odpoczynku. Wszystkiego dobrego — mówił przewodniczący rady miejskiej.

Za wieloletnią pracę podziękował również burmistrz Nidzicy Jacek Kosmala.

— Dziękujemy za wieloletnią, aktywną i pełną profesjonalizmu i pasji pracy na rzecz rozwoju kultury i dziedzictwa kulturowego w gminie Nidzica. Pańska wiedza, umiejętności i doświadczenie miały ogromny wpływ na funkcjonowanie placówki. Natomiast dbałość o szczegóły i troska o dobro innych sprawiały, że był pan zawsze zaufanym i szanowanym pracownikiem Nidzickiego Ośrodka Kultury. Jesteśmy wdzięczni nie tylko za codzienną i ciężka pracę, ale także za to jakim pan był człowiekiem i pozostał nim do końca. Kulturalnym, otwartym, życzliwym, pełnym szacunku do innych ludzi, współpracowników. Przed panem czas zasłużonego odpoczynku. Życzę, żeby ten czas okazał się idealnym momentem na zwolnienie tempa życia w zdrowiu, a każdy dzień był piękny i wyjątkowy. Życzę, by nie brakowało czasu na realizację swoich planów i spełnienia marzeń — mówił Jacek Kosmala.

— Dziękuję wszystkim współpracownikom, radzie miejskiej za zrozumienie naszych potrzeb, jako instytucji kultury, panu burmistrzowi za wspaniałą współpracę, Centrum Usług Wspólnych, wszystkim, którzy nas wspierali — mówił Bolesław Karpik.

Halina Rozalska