Pijany zjechał z drogi i... sobie poszedł

W niedzielną noc (10.12.2023r.) policjanci dostali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ełckiej obwodnicy. Kierowca osobówki stracił panowanie nad pojazdem, odbił się od krawężnika i zjechał z jezdni. Na szczęście nikt podczas tego zdarzenia nie ucierpiał. Pojazd zatrzymał się między jezdniami. Kiedy kierowcy nie powiodła się próba wyjazdu, oddalił się z miejsca zdarzenia. Jednak szybko został zatrzymany przez policjantów, gdy nieodpal próbował odjechać taksówką.

25-latek był nietrzeźwy, miał blisko promil alkoholu. Po wytrzeźwieniu policjanci przedstawili mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Wpływ alkoholu na umiejętności kierowcy sprawia, że staje się on nieprzewidywalny i niebezpieczny zarówno dla siebie, jak i dla innych uczestników ruchu drogowego. 25-latek źle ocenił swój stan psychofizycznych, wydawało mu się, że w pełni panuje nad swoim pojazdem.

Prawo karne przewiduje surowe kary dla nietrzeźwych kierowców. To kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania i min. 5 tys. złotych świadczenia.