Ekstremalna trasa do Boga

2019-03-31 18:50:46(ost. akt: 2019-03-31 18:53:56)

Autor zdjęcia: Archiwum organizatora

Ekstremalna Droga Krzyżowa to droga słabości, pokonywania trudności i własnych ograniczeń po to, aby stać się pięknym człowiekiem — zauważa ksiądz Jacek Stryczek, pomysłodawca EDK i duchowy przewodnik wspólnoty Męska Strona Rzeczywistości.
W tym roku na odbywa się jedenasta edycja tej akcji, która stale zyskuje na popularności i rozrasta się o kolejne trasy. Z samego Olsztyna można wyruszyć w cztery różne trasy (EDK jedną z tras odbywa się dwukrotnie). Najdłuższą z nich, 51-kilometrową, stanowi ta, która prowadzić będzie od parafii św. Mateusza przez Gietrzwałd i z powrotem do olsztyńskiej parafii. W jej przygotowanie zaangażowany jest między innymi Marcin Anders, lider olsztyńskiego rejonu Męskiej Strony Rzeczywistości.

— Chodzi o to, by wyjść w ciemną noc i odciąć myśli związane z naszą codziennością. Dzięki temu mamy szansę na refleksję dotyczącą tego, dokąd zmierzamy. To dobry czas na przemyślenie tego, jakie są nasze relacje związane z Bogiem i ludźmi — powiedział nam Marcin Anders. — Hasłem tegorocznej edycji Ekstremalnej Drogi Krzyżowej jest „Kościół XXI wieku”. Jego celem jest zwrócenie uwagi na to, że za tworzenie wspólnoty kościelnej odpowiedzialni są nie tylko duchowni, ale każdy z nas.

Jak przypomina Marcin Anders, podjęcie trudu, jakim jest udział w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej, nie ma być dla nas wydarzeniem sportowym czy treningiem ciała, ale treningiem duszy. Na trasę ruszyć powinno się bowiem nie tyle po to, by przekonać się o własnych możliwościach, ile po to, by szukać na niej Boga. A, jak zapewniają uczestnicy wcześniejszych edycji EDK, takie spotkanie jest jak najbardziej możliwe.

O tym, że warto zostawić w domu ciepłe kapcie i ruszyć w drogę, przekonany jest Grzegorz Borkowski, organizator i uczestnik Ekstremalnych Dróg Krzyżowych. — Wyjście na trasę, to też wyjście ze swojej strefy komfortu i marazmu. Skutkuje to innym spojrzeniem na własne życie — mówi Grzegorz Borkowski. I przyznaje: — Nie jest łatwo taką drogę przejść, ale pozwala to inaczej funkcjonować, zmienić swoje myślenie.

W kilkudziesięciokilometrową trasę rusza się w ciemności i ciszy. Idzie się samemu lub w niewielkiej grupie. W czasie wędrówki jest więc czas na rozważania Męki Pańskiej i refleksję.

W Ekstremalną Drogę Krzyżową może ruszyć nie tylko zaangażowany w życie wspólnoty wierny, ale także ktoś, kto swojej drogi do Boga dopiero poszukuje, bo, jak zapewniają organizatorzy, „Ważne jest nie to kim jesteś, ale to, kim możesz się stać. To wyzwanie dla ludzi, którzy szukają w życiu czegoś więcej — sensu i nowego pomysłu na siebie”.

dbp

Trasy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej mające swój początek w Olsztynie:

* Trasa NMP Wspomożycielki Wiernych. Start: kościół pw. NMP Wspomożycielki Wiernych w Olsztynie (5 kwietnia, godz. 18), długość: 22 km
* Trasa św. Faustyny. Start: kościół Miłosierdzia Bożego w Olsztynie (5 kwietnia, godz. 20), długość: 47 km
* Trasa NMP Pani Gietrzwałdzkiej. Start: kościół pw. św. Wawrzyńca w Olsztynie (12 kwietnia, godz. 18), długość: 42 km
* Trasa św. Józefa. Start: kościół pw. św. Mateusza w Olsztynie (12 kwietnia, godz. 18), długość: 51 km
* Trasa NMP Wspomożycielki Wiernych. Start: kościół pw. św. Wawrzyńca w Olsztynie (12 kwietnia, godz. 18), długość: 22 km

Więcej informacji o trasach i zapisy na stronie www.edk.org.pl